Dzisiaj opowiemy trochę założycielu sieci studio tatuażu VEAN TATTOO który się nazywa Igor Hanzha, które 12 lat temu nawet nie myślał o tym, że zaangażuje się w tak duży projekt związany ze sztuką tatuowania. Odbył swoją praktykę zawodową w bardzo młodym wieku, w małym miasteczku nad brzegiem Morza Azowskiego w Berdiańsku.
Na początku 2000 roku pracował na jednej z miejskich plaż. W 9 klasie szkoły podstawowej pracował jako sprzedawca telefonów komórkowych. Po szkole poszedł na studia do Akademii Morskiej, tam został zauważony przez niemiecką firmę załogową i ostatecznie podpisał 5-letni kontrakt sponsorski na czas studiów.
Jak tylko skończył 18 lat, rozpoczął pracę nad morzem. Po pierwszym kontrakcie z marynarką wojenną dostał część pensji, po czym zajął się reklamacją towarów różnych firm, a konkretniej uzyskiwał przychód od stawki procentowej ze sprzedaży. Nieźle mi poszło, ale wkrótce musiał znów wrócić do pracy w marynarce wojennej. Po drugim rejsie pomyślał o tym, aby spróbować otworzyć własny biznes. Pewnego dnia siedział z kolegami z grupy w jadalni i słuchał, jak jeden z przyjaciół opowiadał o udanym tatuażu, zrobionym przez mistrza, który prawie nigdy nie ma wolnych terminów. Kolega spróbował swojego szczęścia i namówił tatuatora, aby ten zapisał go w tym miesiącu. W tym momencie długo się zastanowiał i powiedział: „Otwórzmy sobie studio tatuażu w Chersonie.” Tego samego dnia zaczął zagłębiać się w temat i badać konkurencję.
Mam nadzieję, że krótka opowieść o naszym założycielu pozwoli Wam zrozumieć, że zawsze należy wierzyć w siebie.
