Witam, na moim nowym tatuażu pojawiły się wielkie strupy. Z tego co powiedział mi tatuażysta jest to normalne i powinienem poczekać aż same odpadną nie ruszając ich. Tylko wygląda to przerażająco i boje się że nawet jeśli same odpadną po jakimś czasie, tatuaż okaże się zrujnowany w miejscach, w których te strupy były. Czy mój tatuaż będzie wymagał poprawki?
Wydaję mi się, że możesz mieć po wygojeniu problem z wybrakowanym tuszem
Powiem ci szczerze, że wygląda to nieciekawie,mi się skóra złuszczyła i nie miałam ani jednego strupa w miejscu gdzie był robiony tatuaż...
To niestety juz pewne :/ dzisiaj strupy zaczęły opdadać ukazują skórę bez tuszu. Mam nadzieję że będzie się dało to bez problemu poprawić. Oprócz tego tatuaż zaczął pękać a z pęknięć sączy się ropa. Świetne przeżycie jak na pierwszy tatuaż :/
Raczej poprawisz to bez problemu, tym bym się nie martwił. W ogóle w jaki sposób tatuażysta kazał ci to pielęgnować? Bo widzę, że musiał coś palnąć niezgodnego z realiami
Spirytusem polać na początku i nie owijać w folie, smarować maścią. Byłem teraz w innym studio i powiedziano mi że mam stany zapalne a po strupach zostaną blizny. Skóra została zaorana.
Spirytusem? Łooo matko... w tym drugim studiu powiedziano tobie, że da radę z tego jakoś wyjść obronną ręką?
Powiedziano mi żebym wrócił i zażądał zwrotu pieniędzy. Ogółem spirytusem raz polałem bo wydawało mi się to porąbane i przemywałem lekko wodą. Teraz smaruje Bepanthenem i jutro prawdopodobnie pójdę do lekarza po jakiś antybiotyk. Na tę chwilę chcę żeby mi się to wygoiło po prostu. Z "dzieła" już wiem że mało co zostanie.
Ja pierdziele jakim spirytusem!!! Co to za tatuażysta. Wal po zwrot kasy i nigdy tam nie wracaj a to "studio" to spalić od razu najlepiej:)))
z tym zwrotem kasy to powiedzieli ci bardzo dobrze, Bepanthen to też dobre rozwiązanie, trzymam za ciebie kciuki aby wszystko się dobrze ułożyło, lipa, że masz takie negatywne przeżycia przy pierwszym tatuażu....
Dzięki bardzo :) Jeśli chodzi o zwrot kasy to nie wiem czy w ogóle chcę tam wracać, nie wydaje mi się żeby ten tatuażysta tak łatwo zgodził się oddać mi pieniądze.
To przynajmniej wystaw mu negatywny komentarz żeby inni ludzie zobaczyli co może ich czekać gdy pójdą się do niego tatuować
