Witam.
Mijają 3 tygodnie od kiedy zrobiłam tatuaż. Wydaje mi się, że jest źle zagojony. Załączam zdjęcie i bardzo proszę o opinie.
Dodam tylko, że krzywe, nierówne linie, w pewnych miejscach nakładają się na siebie - tak być miało, ale są one nierównej grubości (co być nie miało) i są miejsca, gdzie jakby tusz jest rozlany.
Jest to mój pierwszy tatuaż, robiony w studiu.
Witam,
Czy na tatuażu jest lekko suchy, czy gładki ? Po zdjęciu widać, że tatuaż jeszcze się nie zagoił w 100%.
Co do nierównej grubości to tatuaż jest rozlany. Pytanie czy to wina studio czy może tatuaż był źle pielęgnowany ? Choć w drugim przypadku rzadko się zdarza, że to byłoby powodem.
Masz projekt tego tatuażu ?
Według mnie to będzie winą tatuatora, byłaś w sprawdzonym studio?
Czyli po projekcie nie da się udowodnić, że to wina studio. Szczególnie, że tu i ówdzie są pogrubienia. Nie ma jednolitych kresek. Niemniej jednak studio zawiniło, więc warto zwrócić się do nich, aby to poprawili. Poprawić mogą jedynie tak, że drugą nogę zrobią grubszą, tak aby obie były spójne ze sobą. A nie, że jedna wygląda jak po artroskopii. Miejsce zaznaczone kreską na moje wygląda akceptowalnie. Jakbyś tego nie zaznaczyła, to osobiście bym tego nie zauważył, że coś w tym miejscu jest "zjebane".
Druga opcja to dojście do porozumienia ze studio, że pokryją koszt jednej sesji usuwania tatuażu i wymażesz miejsca, które uznałaś za spartolone, i potem studio je poprawi.
arve_lek - dziękuję serdecznie za odpowiedź, spróbuję dojść do porozumienia z tatuatorem, aby pogrubił tą cienką część. mam nadzieję, że gościu bardziej nie zjebie.
doba noszenia folii by wystarczyła? planuję zrobić kolejny tatuaż, tym razem wybiorę inne studio. myślałam o saveetat w Sopocie, ma dobre opinie.
Tak, folia 24h, żeby soki wszystkie wyciekły i potem już najlepiej przemywać zimną wodą i np. szarym mydłem.
Co do folii to zdania są podzielone, ja jednak jestem niezmiennie w obozie, który głosi, że folię należy trzymać bez przerwy przez 24 godziny bowiem w tym czasie wycieka całe osocze i poźniej nie ma co chować tatuażu pod przykryciem gdyż jest on raną i szybciej zagoi się na świeżym powietrzu. Chyba, że pracujesz na budowie wtedy bym go folią zabezpieczył :P
