Problem z kolczykiem

Cześć! Mam problem z kolczykiem (Upper lobe) był przekłuwany Ok. 4 miesiące temu, więc z tego co sie orientuję powinien być zagojony. Przez pierwszy miesiąc przekłucie przemywałam solą fizjologiczną mimo tego co jakiś czas dookoła dziurki pojawiały się strupki , dzisjaj jednak pojawił się bąbel czy to może być infekcja? I co powinnam zrobić w takiej sytuacji ?*załączam zdjęcie

Nie wiem czy to istotne ale w tym samym czasie robiłam Upper lobe w drugim uchu, z tym kolczykiem nie było żadnych komplikacji dziurka ładnie sie zagoiła.

Nikiel zawarty w stali chirurgicznej może powodować reakcje alergiczne organizmu, które dodatkowo spowalniają proces gojenia.

Gdy ja wiele lat temu przekłuwałem sobie oboje uszu (ton samo miejsce co ty) to nic takiego się nie działo, a nawet nie dbałem o to żadnym środkiem do czyszczenia. Powiedziano mi tylko, że przez jakieś dwa miesiące (może mniej, może więcej tego już niestety nie pamiętam ) nie mogę wymienić kolczyków, tylko muszę nosić te kosmetyczne, które specjalnym pistoletem kosmetyczka mi wbiła w ucho. Kolczyków nie noszę już 10 lat, a malutkie dziurki jeszcze mam :)

Moim zdaniem u ciebie doszło do zakażenia albo tak jak Beata napisała, to reakcja alergiczna. Przekłucie drugiego ucha nie ma tu raczej nic do rzeczy. Ogólnie upper lobe to najbardziej optypalne miejsce na kolczyk, więc obstawiam infekcję. Może gdzieś w pracy do tego doszło?

Labrety są z tytanowe, więc to nie alergia czy reakcja materiału ze skórą :/