Ból w miejscu tatuażu po 2 miesiącach po zrobieniu

Hej, czy to, że boli mnie ręka 2 miesiące po zrobieniu na niej tatuażu to powód do niepokoju?

Pod koniec kwietnia wytatuowałem przedramię i jakiś tydzień temu ręka w miejscu tatuażu zaczęła mnie lekko kłuć i szczypać. Przy gwałtowniejszych ruchach i przy uciskaniu czuję, że mnie boli (nie jakoś bardzo ale jednak) i nie mam żadnych innych objawów

Myślałem, że nadwyrężyłem sobie tę rękę w pracy ale ręka raczej nie powinna szczypać po nadwyrężeniu i nie powinno to chyba trwać ponad tydzień

Cześć, akurat nadwyrężenie może trwać spokojnie ponad tydzień. Mam takie wspomnienia z czasów pracy na budowie przy wykładzinach 😄 Przy siłowni też raz na ruski rok dojdzie do mocniejszego nadwyrężenia, więc to jest całkiem prawdopodobne.

Martwi mnie jednak to szczypanie, bo takie uczucie powinno być raczej w sytuacji, jakiegoś przetarcia skóry lub rozcięcia. Wystawiasz dużo na słońce tę rękę z tatuażem?

Ogólnie staram się chodzić w letnich koszulach z długim rękawem, żeby chronić przed słońcem. W zeszłym tygodniu rzeczywiście przez kilka godzin musiałem wyjść na słońce w krótkim rękawku ale wtedy ratowałem się kremem pięćdziesiątką

Pytam o to słońce, bo czasem można uczulenia dostać. Ja na przykład jako alergik, często mam wysypkę na tatuażach latem. Jak stosowałeś krem i to 50spf to powinno być wszystko okej, a dzisiaj jak to wygląda, dalej masz te objawy?

Nadal, choć mam wrażenie, że lekko złagodniało

Dość dziwne ci powiem, zdarza się (rzadko, ale jednak), że ktoś ma silną reakcję alergiczną po roku od zrobienia tatuażu, ale wtedy widać zmiany na skórze i takie pieczenie, swędzenie i ból może wystąpić. Tylko ty z tego, co piszesz nie masz nic oprócz małego bólu, może to faktycznie jakieś nadwyrężenie.

Siemano, mega dziwna sprawa, jeśli nie ma innych objawów niż sam nieduży ból, to ja tu bym serio wskazywał na jakieś nadwyrężenie. Pytanie, czy trenujesz albo jak pracujesz, bo jeśli nie było jak tego nadwyrężyć, to trzeba się dalej zastanawiać, co mogło na to wpłynąć.