Cześć.
Pisałem już posta na temat tego tatuażu o rzekomym uszkodzeniu nerwu (jest lepiej). Natomiast w miejscach w których napisałem w temacie skóra jest czerwona i swędzi raz na jakiś czas. Dodam, ze tatuaż robiłem 22 sierpnia. Moje pytanie brzmi, czy powinienem się martwić? Dzięki wielkie
Zaczerwienienie i swędzenie to rzecz normalna. Mnie bardziej niepokoi fakt, że tusz znika na palcach.
@Baltazar Gąbka myślisz, że jeszcze więcej go może zejść? Pytam z czystej ciekawości.
Powiem ci Virtuz, że więcej go raczej nie zejdzie, tatuaż był robiony 22 sierpnia, a mamy 2 września, więc to, co miało zejść już zeszło. Według mnie tatuażysta nie wbił się igłą wystarczająco głęboko stąd taka reakcja.
Tak, czy siak na moje to trzeba będzie poprawiać.
@Envyy kto ci to robił? Można wiedzieć?
Poprawiać na pewno, ale szczerze mówiąc Envyy wybrałeś sobie kiepskie miejsce na taki tatuaż, ale nie martw się doświadczony tatuażysta zrobi ci z tego zajebistą dziarę!
Dzięki za odpowiedz.
@Virrtuz W Elblagu robiłem w studiu normalnie, jeśli o to Ci chodzi. Sam tatuażysta informował mnie ze tusz na pewno powychodzi i będzie mi robił poprawki za darmo przy następnych sesjach. Mógł się niewystarczająco wbić igła, ale powiedział ze dłużej i więcej nie ma sensu bo widzi ze ręka zmęczona i jeszcze trochę to mi skore rozwali
