Opuchlizna na tatuażu

Hejka 4 lipca zrobiłem sobie tattoo na początku całą dziara była czerwona jednak z czasem opuchlizna i zaczerwienienie znikło dziś mija 6 dzień od zrobienia zaczerwienienie jest tylko w jednym miejscu na nodze tak jak na zdjęciu i nie wiem czemu utrzymuje się tak długo smaruje 3 4 razy dziennie masłem do tatuażu firmy nieba i go przemywam letnią wodą miejsce to boli przy dotyku ale skóra łuszczy się na całym tatuażu tak jakby normalnie się goił i też swędzi więc objawy jak przy normalnym procesie gojenia się

Cześć, nie wygląda to podejrzanie, według mnie po prostu to miejsce było bardziej podrażnione i to dlatego. Smaruj i myj tak jak do tej pory i powinno być git.

hej przez ostatnie dni sytuacja dość się pogorszyła tak jak widać na zdjęciach w 2 miejscach jest centralnie jedno wielkie dziursko w tatuażu pisałem do tatuatorki ta mi odpsała abym zaczął smarować to miejsce alantanem plus i pielęgnował tak jak do tej pory zasugerowałem że może to być przeoranie skóry i spytałem czy nie lepiej to wysuszyć odpisała że nie jest to przeorane miejsce i to od upałów w lato pisałem też na innej grupce poświęconej tatuażom tam pisali że jest to ewidentna infekcja też tak myślę tego samego dnia jeszcze (środa) udałem się do lekarza ale nie do dermatologa tylko do lekarza ogólnego babka obejrzała te miejsca powiedziała że ona to się nie zna na tych ''farbach'' ale coś wypadałoby mi przypisać xd przypisała maść mupriox i kazała smarować 3 razy dziennie te miejsca a resztę tatuażu pielęgnować normalnie niektórzy ludzie mi mówili żeby przesuszyć to miejsce i żeby niczym nie smarować inni żebym stosował tą maść od lekarza wczoraj posmarowałem 2 razy tą maścią te zainfekowane miejsca dzisiaj raz teraz to już sam nie wiem co mam z tym zrobić jedyne na czym mi zależy to żeby nie było blizny z tego i żeby można było później dobić te miejsca po wygojeniu

Strup się zrobił i jest duże prawdopodobieństwo ze odpadnie wraz z tuszem. Trzeba to nawilżać.

To żadna infekcja (tu zazwyczaj jes opuchlizna, bąble z ropą i nieprzyjemny zapach), powstał strup w miejscu ranki stąd trochę ropy i te zaczerwienienie. Po pełnym wygojeniu pewnie będzie trzeba uzupełnić w tym miejscu tusz, bo będzie wyraźnie jaśniejsze. Mnie martwi bardziej to, że aż taka dziura ci po tym strupie ci się zrobiła, musiało być w tym miejscu mocniej pojechane maszynką, bo nie widzę innej możliwości. Takie strupy same się przecież nie robią, tylko w miejscach uszkodzenia skóry.

Mały update po kilku dniach nawilżania strupy same odpadły i jest jak na zdjęciach pytanie czy to wogóle będzie można poprawić ? Pewnie do pełnego wygojenia się skóry będzie potrzebne tak z 2 3 miechy no ale co sądzicie o tym na ten moment?

Normalnie da radę to wytatuować, jak się już całkowicie zagoi. Przyznam, że nieźle ci to odpadło, ja raz miałem ubytki do uzupełnienia, ale były to po prostu jaśniejsze miejsca, a u ciebie w ogóle tuszu nie ma w tych dziurkach.