Witam Wszystkich proszę o pomoc, zrobiłem sobie dziare na pięści dokładnie 3 dni temu od tego momentu mam straszne pulsowanie nie w miejscu tatuażu ale na całym ciele takie jak by nerwy w różnych miejscach bardzo to denerwuje tiki nie wiem jak to nazwać czy to jest groźne mam iść z tym do lekarza czy to minie jest tak non stop a gdy lerze mam wrażenie że wszystko mi lekko drentwieje błagam o pomoc ktoś tak miał to moja pierwsza dzraia.
Ogólnie to takie objawy nie są czymś normalnym. Gorączka i osłabienie tak, ale drętwienie, jakie czujesz i mrowienie w całym ciele jest dość niepokojące. Możliwe, że akurat w twoim przypadku tak organizm reaguje na ciało obce, jakim jest tusz i dopóki się w pełni tatuaż nie zagoi, będziesz mniej lub więcej czuł objawy, które wymieniłeś.
U mnie nigdy tak mocno nie było, tylko delikatne osłabienie i gorączka, tak jak powiedziałem wcześniej i to w dodatku jedynie w dzień wykonania tatuażu. Dla własnego spokoju lepiej zgłoś się na izbę przyjęć i przedstaw sprawę, zrobią ci podstawowe badania i będziesz miał wszystko wyjaśnione.
Czy Tiki jak to nazwać nie wiem takie jak by nerwy drgania pod skórą
