Witam serdecznie wszystkich. Mam pytanie odnośnie mojego tatuażu. Tatuaż robiłem ponad 3 tygodnie temu ale jest miejscami aż błyszczący, zależy jak spojrzę. Kontury ma delikatnie zgrubione szczególnie na rogach. Co myślicie, czy dojdzie do siebie. Smaruje go ciągle kremem by był wilgotny. Skóra już się nie łuszczy. Nie swędzi.
Zgrubienia są zdecydowanie mniej wyczuwalne po kremie. Smaruje teraz Cosmepick - Tattoo skin care. Wcześniej smarowalem alantan plus o ile nazwy nie przekręciłem
Mam też tatuaż na nodze i mam odczucie że goił się bezproblemowo. Tutaj mam wrażenie że jest inaczej. Skóra już się nie łuszczy. Myje go kilka razy dziennie i smaruje kremem. Minęło już prawie 4 tygodnie od zrobienia i boję się że takie kontury zostaną. Co myślicie o tym, czy to zmieni sie?
Ciężko powiedzieć, może zamiast kremu zmień na masło skoro już się nie łuszczy i minęły 4 tygodnie. Masło bardziej natłuszcza i do takiego stosowania na co dzień bardziej się nadaje,.
Dzięki wielkie za sugestię. Jutro postaram się to załatwić i zmienię krem na masło. Może pomoże
Tak. I dla tego trochę jestem zaskoczony. Choć na ręce przyznam że tak jakby gorzej się goił. Mialem jakas wysypkę i uczulenie. Ale po kilku dniach minelo
Ten tatuaż na nodze też smarowałeś Alantanem? Bo zdarza się, że on wywołuje reakcje alergiczne, bo ogólnie to nie jest typowy krem do tatuażu.
Właśnie na nodze nie smarowalem. Na nodze robiłem 6 lat temu. Teraz zaproponowano mi ta maść i dlatego kupilem
@Arti Niestety nie każda osoba może zastosować Alantan krem na problemy ze skórą. Przeciwwskazaniem do zastosowania preparatu jest nadwrażliwość na substancje czynne (alantoinę, deksopantenol) lub którykolwiek składnik kremu. Ponadto kremu nie można stosować na zmiany skórne wywołane ostrym stanem zapalnym, kiedy występują rany sączące.
A z tatuażu się sączy, dlatego Alantan to jest zły wybór, bo u jednych będzie git, a u kogoś zrobi się tak jak u ciebie. Była na forum dziewczyna z podobnym problemem, miała tylko mniejszy tatuaż, ale również był zgrubiały i wyczuwalny pod palcem. Ona wtedy smarowała Bepanthenem i zmieniła na krem, czy tam masło (nie pamiętam już dokładnie) dedykowane do tatuażu i jego wygląd zmienił się na taki jak powinien. Na co dzień lepiej postawić na jakieś masełko, a przynajmniej ja tak robię 😉
Możesz sobie przejrzeć i poczytać coś więcej:
Bardzo dziękuję. Zamówiłem masło do smarowania tatuażu. Narazie smaruje krem. Mam nadzieję że dojdzie do siebie. Raz jeszcze bardzo dziękuję za sugestię.
Smaruje teraz masłem do tatuażu NEBA zgodnie z tym co radzicie
Ma takie zgrubienia jakby popękane ale są troszkę jakby mniej wyczuwalne lecz nadal sa. Delikatnie połyskuje. Po tatuażu jest już ponad 5 tygodni. Zgodnie z waszymi radami smaruje teraz masłem do tatuażu. Czy ten efekt polysku zniknie?
mi to na zbliznowacenie wyglada normalnie nic takiego nie powinno wyustepowac
To tylko na rogach jest. Reszta jest gładka i równa. Może delikatnie jeszcze tak połyskuje ale tylko na rogach jest taki
czaje czaje jak to maslo nie zda egzaminu to sproboj jakas mascia z silikonem na blizny jakis bliznosil na przyklad moze dzieki niemu to wygladzisz
Dzieki. Poczekam jeszcze z tydzień i zobaczę czy coś będzie się zmieniać a jak nie to spróbuję twego sposobu.
