Witam
Potrzebuje rady doświadczonych kolegów. Skąd wynika blady tatuaż po wygojeniu, zakładam ze niewystarczające nasycenie tuszem skóry albo zbyt płytkie wprowadzenie tuszu . Miałem problem z uzyskanie odpowiednich odcieni czy to może być problem napięcia i siły maszynki ? Będę wdzięczny za rady
Witam, witam! A jak go wygoiłeś powiedz mi? Bo to jest kluczowa kwestia jeśli chodzi o intensywność koloru.
Specem nie jestem, ale mogło być zbyt płytko wbite i bardziej się złuszczyło
Ja jestem twórcą tego tatuażu i jestem ciekawy czemu tak wyszło . Nie dbanie o tatuaż po zabiegu może mieć na to wpływ ? Chodzi mi o nie nawilżanie skóry przez co tusz schodzi z łuszczycym się naskórkiem
Oczywiście, że ma wpływ i to duży. Nie można pomagać łuszczącej się skórze, ona musi swoim tempem odejść. Nie można używać solarium / wystawiać tatuażu na słońce, bo kolory mocno mogą wyblaknąć. Co do nawilżania to zdania są podzielone, według mnie lepiej smarować specjalnym kremem i mieć spokojną głowę. Wiem też, że ludzie goją tatuaże całkowicie na sucho i niby to jest szybsza metoda, ale swędzi jak diabli, no i tu też trzeba uważać na wyschnięte i odstające skórki, żeby ich nie zrywać.
Masz zdjęcie w dniu jego zrobienia?
@hubi ziomal to się nie odzywaj jak nie jesteś specem 😆 choć przyznam, że możesz mieć trochę racji w tym, co piszesz.
@Michał Kubacki jakiego tuszu używasz i jakie napięcie masz ustawione w zasilaczu?
Używam tuszy marki Xtreme graywash color set , cztery sety w zestawie . Zazwyczaj pracuje na napięciu 8 v .Może na tej łydce powinienem trochę podkręcić napięcie i wbić więcej tuszu
Spoko marka, ale to, co wymieniłeś to zestaw z różnymi odcieniami, słabszymi i mocniejszymi, ale wciąż to odcienie szarego nie czarnego i tu moim zdaniem jest pies pogrzebany. Napięcie 8v not bad, ja wolę używać 10v.
