Ćwiczenie tatuażu bez tuszu

Cześć. Dopiero zaczynam tatuować, i mam pytanie do bardziej zaawansowanych jak nie wszystkich :) czy tatuowanie bez tuszu i trening na odbitej kalce pozostawi mi ślad kalki po takim treningu na ciele? . Bo nie chce komuś zrobić dziada na całe życie :) a tak pomyślałem że chce potrenować zwłaszcza że moje ciało szybko się regeneruje. Tylko jak jest z tą kalką? Z góry dzięki za odpowiedź.

Siema, nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym tatuowaniem bez tuszu. Możesz rozwinąć?

Robię linie bez używania tuszu na ciele po wcześniejszym odbiciu kalki. By sprawdzić jak różne igły oddziaływują na skórę i z jaką prędkością, skokiem tatuować. I pytam czy ta kalka nie zostanie pod skóra? . I czy nie będzie blizn? Nie wiem może głupie pytanie, ale przynajmniej miałem Taką myśl, pytam bo nie wiem. :) i czy ktoś juz tak próbował?

Nie znałem takiej metody nauki. Nie lepiej ci na sztucznej skórze popróbować normalnie z tuszem? A już w ogóle lepiej na świńskiej.

Próbuje na sztucznej cąły czas. Ze świńską nie próbowałem. Dzięki za odpowiedz.

Sztuczna jest twarda jak skurczybyk, ale wiadomo na czymś trzeba ćwiczyć. Świńska jest za to mocno zbliżona do naszej i będziesz miał praktycznie takie same odczucia co tatuowanie prawdziwej osoby. Co do jeżdżenia samą igłą po skórze to nie wiem bo nie probówałem, ale zawsze można wykonać "próbę generalną" i odić coś małego np. na udzie i tam spróbować jak zostanie jakiś ślad to nie będzie widać, a będziesz bogatszy o cenną wiedzę.

1. Tusz z kalki też możesz wbić pod skórę igłą, tylko będzie na pewno mniej intensywny, niż docelowy tusz.

2. Samo wbijanie igły może powodować stan zapalny, skóra może być zgrubiała w tym miejscu, przy złym wykonaniu, przeoraniu skóry, ślad w postaci bliznowacenia może pozostać na dłużej.