Hej, przychodzę do was z takim problemem, w piątek byłem dokończyć tatuaż, second skin odkleił mi się już po 3h od jego założenia więc kupiłem w sklepie folie spożywczą, regularnie smaruje tatuaż Bepanthenem, na pierwszej sesji nie miałem takich objawów jak teraz, przy jakim kolwiek kontakcie z miejscem gdzie mam krostki to boli (jakby 100 igieł wbijało mi się w rękę) nie mam pojęcia co robić, może jest tu jakiś znachor który pomógł by ogarnąć ten temat, załączam zdjęcie poniżej