Hej Dzisiaj mija 2 tygodnie od zrobienia tatuażu. Od 3 dni troszkę się zaczerwienił i mam lekką wysypkę wyglądającą jak potowki. Myje według zaleceń i smaruje bepanthenem. Swędzi nie jakoś bardzo, jest lekko wypukły. W pierwszym tygodniu było widać wychodzące resztki tuszu. Nie boli, nie piecze. Czy mam się czym martwić?? Póki co skóra jeszcze nie schodziła. Będę wdzięczna za pomoc i podpowiedz.
A czemu nie używasz kremu do tatuażu?
Tatuażysta kazał używać bepanthenu :/ zamówiłam już odpowiedni krem. A mam się czym martwić??
Myślę, że nie, nie wygląda mi to na uczulenie, dziwi mnie to, że skóra się ci nie złuszczyła, normalnie powinno to mniej więcej po 4 dniach się dziać, może dlatego, że u ciebie jest malutki ten tatuaż, ale jakoś i tak dziwne, że 2 tygodnie minęły, a skóra jest niewzruszona.
wychodzące resztki tuszu? nie wiem o co chodzi, u mnie osocze z tuszem wypływa w pierwszym dniu na maksa, gdy tatuaż jest pod folią i później już tylko łuszczy się skóra i swędzi jak cholera, ale idzie się przyzwyczaić, opisz jak u ciebie wyglądała pielęgnacja od momentu, gdy się wytatuowałaś, bo widzę tu jakieś anomalie
Jestem po końskie dawcę wapna, i wysypka zbladła i miejscami już zniknęła. Tatuaż zaczyna się już lekko łuszczyć. Co do pielęgnacji to mycie 3-4 razy dziennie, osuszanie ręcznikiem papierowym i smarowanie tak samo 3-4. Wydaje mi się, ze to wina tego bepanthenu. Odstawiłam go.
właśnie wapno wyleciało mi z głowy 😅 a to przy zmianach skórnych jest często polecane, co do pielęgnacji to wszystko poprawnie, oprócz tego bepanthenu, bo kiedyś sam nim goiłem tatuaże, tylko to było w czasach, kiedy nie było innych produktów, branża była daleeeko do tego, co jest teraz
Jutro będzie paczka z odpowiednimi kosmetykami. I właściwie od nich powinnam była zacząć przygotowania do tatuażu. Człowiek uczy się na błędach 😊
pewnie 😀 malutki tatuaż to i nieduży problem, ogólnie można wygoić tatuaż taki maściami z apteki, ale tak jak pisałem lepiej robić to dedykowanymi kosmetykami, które zazwyczaj są robione we współpracy z tatuażystami
Jeśli chodzi o pielęgnację, to napisałem o tym artykuł, a właściwie poradnik, co i jak robić, żeby tatuaż wygoił się prawidłowo, znajdziesz go pod tym linkiem: https://dziarownia.pl/artykul/pielegnacja-tatuazu-krok-po-kroku
A w razie potrzeby, jakie maści z apteki są przydatne. Pytam tak na przyszłość.
noo bepanthen 😅 ale tak jak pisałem to spuścizna dawnych czasów, u jednych wygoi, u innych wywoła alergię
Witam was serdecznie. Wszystko pięknie się wygoiło. Wapno i odpowiednie kosmetyki do tatuażu zrobiły robotę. Tatuaż nie jest już wyczuwalny pod palcami, i ma piękny czarny kolor. Nigdy więcej bepanthenu.
Wygląda super
