Witaj,
Gościu!

Utrzymująca się opuchlizna

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Witam w sobotę zrobiłem tatuaz na łydce trwał on około 7-8h po powrocie do domu ściągnąłem folie i obmyłem tatuaz letnia woda i mydłem biały Jelen.Rano powtórzyłem czynność i posmarowałem kremem na gojenie tattoo cream tylko ze noga już była spuchnięta ze nawet kostek nie widać i tak utrzymuje się do dziś nie spomne już o rwącym bólu gdy próbuję wstać i stanąć na nodze.Czy to normalne ze opuchlizna utrzymuje się tak długo?

Dodano 1 rok temu przez Paskudna edytowany 1 rok temu

Możesz kupic w aptece wapno musujące i pic (Alertec). Jeśli opuchlizna nie zejdzie albo jutro będzie gorzej idź do lekarza.

Dodano 1 rok temu przez Maracu*96

Możesz pokazać zdjęcie jak to wygląda?

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Nic wogole opuchlizna nie schodzi w dodatku szczypie i piecze

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Zdjęcie nie oddaje tak bardzo tej opuchlizny ale stopa jest 2 razy większa wydaje mi się że 4 dni to już chyba za długo na tak duża opuchlizne

Dodano 1 rok temu przez Paskudna edytowany 1 rok temu

To jest chyba reakcja alergiczna na tusz. Noga spuchnięta jak bania! Idź do lekarza po antybiotyk.

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Może dlatego mi tak puchnie bo nadwyrężam tą nogę ponieważ cały czas chodzę nie dałem jej zbytnio się zregenerować dziś rano jak wstałem opuchlizna wyglądała na mniejszą trochę pochodziłem i znów wielka bania😓

Dodano 1 rok temu przez Maracu*96

Wygląda mi to na jakiś stan zapalny, koniecznie idź do lekarza, bo może antybiotyk będzie potrzebny. Noga jest spuchnięta nie na samym tatuażu, ale niżej i to mnie niepokoi.

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Dziękuję bardzo za odpowiedzi udaje się do lekarza dam znać co i jak

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Przed zażyciem co lekarz przepisze odezwę się aby skonsultować bo pewnie macie większe pojęcie co szkodzi na tatuaz (masci) niż on.Pozdro

Dodano 1 rok temu przez Maracu*96

Spoko, jak coś to pisz.

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Byłem u lekarza zrobił mi usg i nie mam żadnej zakrzepicy ani uszkodzonych tkanek tylko skóra prawdopodobnie to reakcja alergiczna na pigment lub dlatego ze skora nie wytrzymala takiego duzego tatuazu moze tak byc?przepisal mi antybiotyk clindamycin-MP 600 i zastrzyki w brzuch przeciw zakrzepowe Neoparin że to powinno pomóc.wczesniej miałem robiony cały rękaw 4 sesje po 8 godzin tatuowania i nic mi się nie działo może to być spowodowane ze użył innych pigmentów?

Dodano 1 rok temu przez Maracu*96

Rękaw miałeś robiony też w kolorze i u tego samego tatuatora? Bo może faktycznie inny pigment zawiera jakiś składnik, który uczula i daje taką opuchliznę, choć aż z takim opuchnięciem przez alergię się nie spotkałem jeszcze na forum.

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Tak u tego samego tatuatora nie takie kolory jak na lydce ale kolor się pojawił minimalnie lekarz stwierdził też że może skóra nie wytrzymała bo tatuaz jest bardzo duży i miałem zrobione to za jedną sesje stwierdził że powinno mi to zejść jak narazie nic kompletnie nie ustaje

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Ale wydaje mi się że tym razem wogole używał innych tuszy (firma) niż na rękawie

Dodano 1 rok temu przez Maracu*96

Z tego co mi wiadomo, to na tych tuszach to nawet nie ma opisanego składu... co rozmiaru tatuażu i że długość sesji mogła to wywołać to tu na dwoje babka wróżyła, bo mnóstwo osób tatuuje się po 8-10 godzin na raz i takich opuchlizn nie ma, ale każdy też inaczej może reagować, temat rzeka...

Dodano 1 rok temu przez Paskudna

Wina tuszy i tyle. Poproś tatuoatora o firmę ktora je produkuje, żeby przy kolejnym tatuażu z nich nie korzystać.

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Hej jaki krem polecacie zabezpieczający tatuaz przed słońcem żeby go nie przyjarac dodam że pracuje na dachach🤔

Dodano 1 rok temu przez macur14

Minimum SPF50, ale skoro robisz na dachach to nawet pokusiłbym się o mocniejszy filtr, bo lekko tam nie macie.

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

A masz jakąś konkretną na myśli która mógłbym kupić?sprawdzoną

Dodano 1 rok temu przez macur14

Korzystałem tylko z tych dwóch, bo nie potrzebowałem mocniejszego filtra i tatuaże nie wyblakły przez słońce. Warto też na wieczór normalnym kremem albo masłem do tatuażu posmarować, żeby odżywić i nawilżyć skórę.

https://dziarownia.pl/sklep/krem-do-tatuazu-z-filtrem-spf-50-uva-easytattoo/

https://dziarownia.pl/sklep/krem-do-tatuazu-spf50-neba-50-ml/

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Cześć wszystkim spotkał się już ktoś z czymś takim?pojawiły mi się nie wiem czy to krostki czy jakieś twarde pecherze-bomble i trochę to swędzi dodam że tatuaz robiony był rok temu🤔

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Może tu będzie lepiej widać

Dodano 1 rok temu przez Maracu*96

To może być uczulenie od słońca, jest taka maść Maxicortan się nazywa, dostępona jest bez recepty w aptekach, tym posmaruj i zobacz czy zejdzie. Ona jest na różne problemy ze skórą i ja tubę zawsze mam w pogotowiu.

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Ok super dzięki za pomoc może faktycznie będzie tak jak mówisz bo ostatnio bardzo dużo przebywam na słońcu jutro się zaopatrzę w tą maść i dam znać jeszcze raz dzieki

Dodano 1 rok temu przez Anna Siemińska

Hej. Piszę pierwszy raz,nie będę zakładała kolejnego wątku,bo mam podobny problem jak kolega. Tatuaż robiony w niedzielę,czyli 3 dni temu i mam mega opuchnięta kostkę. Tatuaż nie był duży, sesja trwała około 4,5h,jest mniej więcej na środku lydki,goi się prawidłowo,jedynie ta opuchlizna kostki mnie martwi i nie wiem czy mam iść do lekarza czy poczekac jeszcze.

Dodano 1 rok temu przez macur14

Spora ta opuchlizna, raczej nie powinno do niej dojść. Opuchlizny zdarzają się przy tatuowaniu nóg, ale rzadko i raczej jakbyś miała wytatuowaną kostkę. Ja tatuowałem kawałek uda, kolano i piszczel w poniedziałek i nie mam absolutnie żadnej opuchlizny. Próbowałaś smarować spuchnięte miejsce np. maścią chłodzącą?

Dodano 1 rok temu przez Anna Siemińska

Nie, nic jeszcze z kostka nie robilam. Opuchlizna niestety nie schodzi. Tatuatorka mowila,ze po kilku dniach mam zaczac robic oklady chlodzace jak nie zacznie schodzic.

Dodano 1 rok temu przez macur14

Nie widzę powodu, żeby czekać kilka dni. Już teraz bym przykładał np. torbę z zimnym groszkiem. Czemu akurat z nim? Bo jest wygodny do chłodzenia 😄

Dodano 1 rok temu przez Radek Radosław

Hej moja znajoma wytatuowala ramię i zalozyl jej second skin mówiąc że ma to nosić przez tydzień wogole nie ściągać nie myc i niczym nie smarowac tylko dziennie ma wysylac zdjęcie jak to wyglada🤔co o tym myślicie nic się nie stanie z tatuażem

Dodano 1 rok temu przez macur14

Ja second skin trzymam 3 dni, nie dłużej, nie krócej i wygajam tak idealnie tatuaże. Faktycznie nie przemywam wtedy, ani nie smaruję. Teraz robiłem tatuaż dookoła kolana i nie użyłem second skin, to przyznam, że po 2 tygodniach jeszcze nie jest w pełni zagojony, a z tą "drugą skórą" szybciej mi się goił. Niemniej uważam, że tydzień to za długo.

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Hej. Robiłam w piątek tj. 14.06 tatuaż, jest dość spory, second skin wgle się nie trzyma aktualnie mam obrzęk kostki, przykladam lód, tatuaż nie został skończony z powodu niewytrzymania przeze mnie bólu. I mam wrażenie że chyba nie tak powinien wyglądać, zaraz dodam kolejne zdjęcie. Tatuatorka mówi żeby nie panikować ale Noe wiem sama. Noga mnie tak dziwnie mrowi, jakby szczypało... smaruje alantanem no ale man obawy... co sądzicie?

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Tutaj wygląda tak

Dodano 2 miesiące temu przez macur14 edytowany 2 miesiące temu

Cześć, to jakiś kijowy ten second skin, bo ja jak korzystam z takiej metody to trzyma jak zły przez 3 dni. Dokładnie tydzień temu w piątek miałem tatuowaną całą łydkę i u mnie nic nie spuchło, ale to powiedziałbym, że ludzie mogą różnie reagować, szczególnie, że u ciebie jest mocno czarny wzór. Chodzisz na tej nodze, więc to też może wpływać na ten obrzęk.

Ogólnie nie wpadałbym w panikę, ale wywal ten Alantan, bo to jest najgorsze smarowidło, jakie można obecnie nabyć do gojenia tatuażu. Już lepszy jest Bepanthen, ale zdecydowanie lepiej działa krem dedykowany do pielęgnacji tatuażu, z naturalnych składników (lub przynajmniej w większości), bo zarówno Alantan, jak i Bepanthen potrafią wywołać uczulenie.

Chowasz tatuaż przed słońcem? Druga sprawa, że to cover z tego co widzę i w takich przypadkach skóra dostaje mocniej po dupie, co skutkuje większym bólem. Miałem w tamtym roku coverowane całe przedramię i też było ciężko wytrzymać.

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Oczywiście że chowam go przed słońcem, mało co dziś chodzę na tej nodze, a opuchlizna mam wrażenie że jest większą. Tatyatorka mówi że panikuje że to normalna reakcja, ale w necie znalazłam mnóstwo sprzecznych informacji i nie wiem co robić, teraz go umyłam i już nie smarowałam, tatuatorka powiedziała że może powinnam się przejść ale nie wiem czy to dobry pomysł

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Nie pomyślałam wcześniej ale we wtorek dopiero będę miała specjalne preparaty do tatuażu z neba.

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Zaczyna mnie niepokoić fakt że robi się w miejscu opuchlizny zaczerwieniwnie i robi się delikatnie ciepłe, robiłam sobie okłady ale chyba już jic nie pomagają

Dodano 2 miesiące temu przez macur14

Jakieś ropienie się pojawiają, albo zmiany skórne oprócz tego zaczerwienienia?

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Nie tylko mam opuchnięta i zaczerwienioną kostkę i stopę, tatuaż mnie tal mrowi, mam uczucie takiego napięcia, jakby momentami mi coś tam łaziło 🙈😵😵

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Teraz już jest taka sytuacja że szary zmienia kolor na żółty, nie wiem czy dobrze robię ale zakleiłam go dziś do pracy, czas chyba iść do lekarza

Dodano 2 miesiące temu przez macur14 edytowany 2 miesiące temu

Koniecznie idź do lekarza. Ogólnie jak coś się dzieje z tatuażem, w sensie pojawiają się takie zmiany skórne, jakieś ropnie itp. to zawsze najlepszą metodą jest przesuszenie tego miejsca. Nie mówię o zwykłym zaczerwienieniu, czy delikatnej opuchliźnie, tylko o mocniejszych powikłaniach.

Tatuaż był robiony w normalnym studiu tak? Bo może to jakiś gronkowiec się wdał, choć nie sądzę. Możliwe, że to uczulenie na tusz, przeorana skóra, mocny stan zapalny. U ciebie ciężko stwierdzić przyczynę, dlatego lekarz. Tak nie powinien goić się tatuaż.

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Właściwie byłam na dyżurze, Pani doktor dała mi leki przeciwalergiczne i kazała przyjść gdyby nie było poprawy, miejsce tęgi szarego turlszu zrobiło się żółte, boli mnie w tym miejscu, opuchlizna trochę zeszła, kazała smarować alantanem bo nie zaszkodzi. Aczkolwiek mam dziś wizytę u lekarza rodzinnego bo jak dla mnie coś jest bardzo nie tak i chyba bez antybiotyku się nie obejdzie.

Dodano 2 miesiące temu przez macur14

Z Alantanem tak jak pisałem, różnie bywa u różnych osób. Tu na forum już parę wątków było na temat tego, że to nie tusz uczulał, a właśnie sam Alantan i jego odstawienie załatwiało sprawę, bo to nie jest hipoalergiczny produkt i w składzie może być coś, co daną osobę uczula. Tak naprawdę to loteria. Jeśli lekarz mówi, że dla ciebie ta maść będzie okej, to warto posłuchać lekarza.

Czyli diagnoza jest taka, że to uczulenie tak? Wcześniej miałaś robiony tatuaż innym barwnikiem niż czarny?

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

To mój pierwszy kolorowy tatuaż, wcześniej miałam 2 wilki na łopatkach czarne i smarowałam alantanem i nie było problemów. Wstępna diagnoza że uczulenie, ropa się z tego nie leję i nie otwiera się rana, aczkolwiek noga boli. Dam znać co powiedział lekarz dziś 🙂

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Już po wizycie, lekarz stwierdził że nie miał nigdy do czynienia z tatuażami, ale według niego jest to zakażenie, dostałam antybiotyk i lek antyalergiczny. Powiedział że też by było lepiej gdyby było to zakażenie i antybiotyk pomógł, ponieważ jeśli jest to alergia to obawia się że może skończyć się usuwaniem tatuażu, aczkolwiek stwierdził że alergia raczej wystąpiłaby od razu, gdyż tusz wprowadzany jest pod skórę i następuje wtedy szybka reakcja organizmu. Podeślę też fotki aktualnego stanu tatuażu.

Dodano 2 miesiące temu przez tfujstarynajebany

Hej, mam problem z tatuażem nad kostka, delikatnie wchodzi nawet na kostke. Dziś mijają 2 dni od zrobienia dziarki, kostka i lydka spuchly , tatuaz wyglada normalnie nie ma zadnej ropy. Co jest tego powodem ? Slyszalem, ze za glebokie wbicie igly

Dodano 2 miesiące temu przez Maracu*96

Wydaję mi się, że to przez to, że blisko kostki i obciążasz nogę chodząc na niej

Dodano 2 miesiące temu przez Brzytwa

Opuchlizna po 2 dniach od tatuażu. Normalne??

Dodano 2 miesiące temu przez macur14

Nie jest to normalne, zdarza się, ale zdecydowanie nie jest to reguła. 3 tygodnie temu wytatuowałem całą łydkę i nie miałem żadnej opuchlizny.

Może to być spowodowane tym, że kolor pod skórę wprowadza się inaczej niż czarny tusz. Skóra jest mocniej naruszana i tym bym tłumaczył tę opuchliznę. Jednak martwi mnie to, że opuchlizna pojawiła się dopiero teraz, wczoraj jej nie było, ani w dzień, kiedy go wykonałaś?

Dodano 2 miesiące temu przez Brzytwa

W dzień tatuawania nic. Na następny dzień cała łydka spuchnięta stopa nic. 2 dzień jak poszłem do pracy i czuję jak puchnie. I wieczorem takie coś 😐

Dodano 2 miesiące temu przez Brzytwa

A takie coś ktoś kiedyś stosowal

Dodano 2 miesiące temu przez Maracu*96

Nie znam tego

Dodano 2 miesiące temu przez Patipo Patipo

Ja miałam to samo, spuchnięte nawet na stopie i niestety skończyło się prziwalergicznymi tabletkami i antybiotykiem, teraz już się ładnie goi i stosuje produkty NEBA

Dodano 2 miesiące temu przez macur14

To nie powinna tak puchnąć, lepiej umów się do lekarza, bo to faktycznie może być uczulenie, na któryś z użytych barwników. Na zdjęciu prawie nic nie widać, kiepsko zrobione 😛

Dodano 1 miesiąc temu przez Kasia Ceb edytowany 1 miesiąc temu

Proszę o pomoc!

Swój pierwszy tatuaż zrobiłam 16.07.24 na stopie. Jest on w kolorze. Po wyjściu nic mi nie było, tatuaż był zabezpieczony folią wyszłam o 16 godzinie a folie nie chciałam zdejmować na noc to zdjęłam o 11 następnego dnia. Już rano uczyłam pieczenie pod folia. Od 17.07 utrzymująca się opuchlizna. Smarowałam bepanthenem i przmywalam woda z szarym mydłem. Wieczorem po wymoczeniu i po smarowaniu Tribiotyku pojawił się pęcherz. Dziś tatuaż wygląda jak na ostatnim zdjęciu. Nie oszedzam nogi z racji pracy. Jedynie wieczorami mogę ją trochę odciążyć. Czy tatuaż zaczyna się goić? Aktualnie jest tylko psikania srebrem koloidalnym i moczona w wodzie. Doradźcie co mogę stosować dalej.

Dodano 1 miesiąc temu przez Patipo Patipo

Szczerze mówiąc to jak dla mnie nie wygląda najlepiej, moim zdaniem poszłabym do lekarza żeby mieć pewność że nie robi się jakiś poważniejszy stan zapalny i aby mieć pewność że nie zrobi się jakieś zakażenie, ja miałam na łydce i się okazało że się stan zapalny zrobił i bez antybiotyku nie obyło się.

Dodano 1 miesiąc temu przez Elizabruxa

@Kasia Ceb jak tatuaż wygląda teraz? Coś się poprawiło?

Dodano 1 miesiąc temu przez Kasia Ceb

Dzisiaj tak to wygląda. Nie ma już opuchlizny i nie boli. Smaruje tylko Tatto Butter. Za ile mogę zrobić poprawkę? I czy warto ryzykować jeszcze raz zrobić kolor?

Dodano 1 miesiąc temu przez Elizabruxa

Poprawki dopiero po całkowitym wygojeniu, dla pewności poczekałabym minimum miesiąc.

Dodaj odpowiedź

Chciałbyś odpowiedzieć na ten temat? Zaloguj się