Tatuaż na plecach

Siemanko sprawa wygląda tak że chciałbym wytatuować plecy tylko mam mały problem z wyborem tatuażu. Mam już zrobione 2 całe ręce w stylu realistycznym.

Lewa ręka- motyw japoński (samuraj itd)

Prawa ręka - mitologia nordycka

Zastanawiam się czy jakbym zrobił całe plecy w motywie Japonii czy nie wyglądało by to dziwnie względem drugiej ręki gdzie mam tatuaże związane z mitologią nordycka. Miałem też taki pomysł żeby zrobić lewą część pleców np smoka a prawa część coś związanego z mitologia nordycka. Czy może lepiej zrobić tylko jedną część pleców? Smoka który będzie pasować do ręki z motywem japońskim i odpuścić tatuowanie całych pleców (chociaż nie ukrywam że strasznie mi się podobają całe plecy wytatuowane i raczej w tą stronę bym szedł) Pomysłów jak narazie 1000 ale straszny mętlik w głowie. Licze na wasza pomoc chłopaki i dziewczyny 😎

Siema, mówiąc styl japoński masz na myśli klasyczne Irezumi, czy po prostu ci chodzi o motywy związane z Japonią w realistycznej stylistyce? Bo to duża różnica.

Pierwsze zdjęcie to styl realistyczny przedstawiający samuraja, a drugie zdjęcie to styl japoński (irezumi). Tu i tu masz samuraja, ale różnią się diametrialnie jeżeli chodzi o stylistykę.

Siemanes, według mnie pół na pół mitologii byłoby super rozwiązaniem, będzie to kozacko wyglądać. Myślałeś może żeby te mistyczne stworzenia ze sobą walczyły? Z jednej strony smok, a z drugiej np. ten wilk nordycki, nie pamiętam jak się nazywał niestety..

Bartas właśnie myślałem też nad tym ale jak kończyłem w tamtym roku prawą rękę to pytałem tatuażysty co o tym myśli to odradził mi twierdząc że nie będzie to dobrze wyglądać.Mimo że sam rzuciłem mu pomysł że zrobił bym np lewą część pleców smoka a prawa część pleców coś związanego z mitologia nordycka i walka pomiędzy nimi albo no tak jak wspominałem u góry na całe plecy motyw czegoś z Japonii np. Smok albo motyw z mitologii nordyckiej tylko mam wrażenie że wtedy tak jakby ta druga ręka będzie bez ładu i składu ale może mi się tylko wydaje dlatego pytam o opinie.

Macur14 chodzi mi o realistyczną stylistykę

Lewa i prawą rękę mam w realizmie tylko no mówię lewą ręką samuraj dojo itd a prawa valknut kruk itd.

Pytam, bo ja np. mam całą prawą rękę wytatuowaną tzw. rękaw i od łokcia w górę mam styl rycinowy, linieworkowy a w dół przedramię dookoła mam zrobione bardziej realistycznie i nie uważam, że to się gryzie, a technicznie widać różnicę, bo to style z kompletnie odmiennymi założeniami. Tak samo na klatce mam jebitny napis wzdłuż obojczyków i ostatnio dodałem tam oldschoolowe dwie jaskółki po bokach. Dla mnie nie kłóci się to wcale, dopóki nie mieszam jakoś mocno styli np. na jednej nodze, na jednej ręce itp.

Jestem zdania, że plecy są oderwane od rąk, że tak powiem i śmiało wchodziłbym tam z takim pomysłem, jak ci się widzi. Chyba że mega zależy ci, żeby wszystko do siebie pasowało, no to wtedy już trzeba kmnić głębiej. Ja tam normalnie widzę dużego smoka na całych plecach, zajebiście będzie to wyglądało 😀

W nordyckiej mitologii był ten uroboros tak? Ten wielki wąż, co oplatał cały świat? Tu masz przykład wzoru, gdzie smok walczy z wężem, ale nie jest to realizm niestety, nic takiego nie widziałem, ale taki projekt zrobiony realistycznie by był sztosem..

macur14 też mam czachę na przedramieniu tylko od strony wewnętrznej. Myślałem nawet nad czachą na całe plecy tylko od połowy czaszki byłaby maska demona japońskiego.

Coś wymyślę na plecy to na pewno żeby miało ręce i nogi z tatuażystą dobrze żyje bo już z 13 sesji u niego robiłem więc można powiedzieć że stały kontakt mamy 😁. Najbardziej mi właśnie chodziło o to czy się nie będą te plecy gryźć z lewą albo prawą ręką

Czilowałem sobie wczoraj wieczorem i tak myślałem nad tymi twoimi plecami. Kojarzysz grę For Honor? Sam w to nie grałem, ale widziałem filmy z rozgrywki i ogólnie to jest taki temat, że tam doszło do jakiegoś zdarzenia, że wymieszało różne linie czasowe, czy tam światy w wyniku czego doszło do walk pomiędzy średniowiecznymi rycerzami, wikingami oraz samurajami 🙂 Niby niedorzeczne, ale powiem ci, że całkiem spoko wyglądają pojedynki pomiędzy tak różnymi wojownikami. Dlatego zastanowiłbym się na twoim miejscu nad ugryzieniem tych dwóch światów, japońskiego i nordyckiego, bo ma to potencjał na zajebistą dziarę, oryginalną.

Macur14 też mi się to wydawał fajny pomysł ale jak tatuażysta mi odradził to zrezygnowałem. Poszukam inspiracji i może rzeczywiście coś fajnego się z tego stworzy na całe plecy dzięki ☺️

Rozumiem, tatuażysta zna się na rzeczy, szczególnie jak jeden większość tatuaży ci wydziarał. 13 sesji to nie w kij dmuchał.

Może postaw na motyw niezwiązany ani z mitologią nordycką, ani japońską np. feniksa a pod nim górę czaszek, czy coś podobnego, w końcu powstaje z popiołów 😀 Z tego, co wiem to postać feniksa obecna jest w wielu kulturach, o czym z resztą pisałem kiedyś tutaj: https://dziarownia.pl/artykul/znaczenie-tatuazu-feniksa

Tylko z drugiej strony feniks najlepiej wygląda w kolorze, a z tego, co widzę, ty wolisz tak jak ja wszystko tylko czarnym tuszem jechać.

A tam pierdolicie kocopoly tatuowac trzeba to co w duszy gra a nie to co tatuator mowi ze jest sluszne gdym ja tak mial patrzyc co mi ktos mowi to nigdy pierwszego tatuazu bym nie zrobil xD

@Zibi TOP to chyba ty pierdolisz głupoty 🤣 Rozumiem, że zdanie innych ludzi można mieć gdzieś, ale tatuażysta zna się na swojej robocie i może dobrze doradzić, nawet nie zdajesz sobie sprawy ilu ludzi takie porady uchroniły przed wytatuowaniem sobie imienia chłopaka, czy tam dziewczyny lub jakiegoś innego badziewia haha 🤣 Więc kontroluj bajere z tym, żeby nie słuchać się tatuażysty, bo to bzdura..

A to kazdy tatuator to taki kozak ze jego zdanie to najwazniejsze i najlepsze co moze byc? Nooo raczej nie a ja tam swoje wiem bo swoje widzialem poza tym mam swoj rozum a nie bede patrzyl tam gdzie mi tatuazysta karze patrzec

Znowu ja 😎 jednak zmiana planów zaczynam od klaty i robię nordycka a całe plecy Japonię

Czyli znalazł się kompromis 😄

A co konkretnie będziesz dziarał? Jaki wzór jeśli można wiedzieć?