Opis
Naturalne masło do tatuażu Loveink Tattoo Butter Orange 100 ml
Masło do tatuażu Loveink Tattoo Butter Orange 100 ml idealnie nadaje się do stosowania przy świeżym tatuażu, jak i również po jego zagojeniu, na co dzień. Jego formułę stanowi miks naturalnych maseł, które nie zawierają parabenów, konserwantów oraz substancji ropopochodnych. Dzięki masłu tatuaże będą miały dłuższą żywotność, a ich kolory będą tak samo intensywne, jak w momencie ich zrobienia. Produkt został przebadany dermatologicznie.
Składniki aktywne masła Loveink Tattoo Butter Orange 100 ml:
- Łagodzi podrażnienia, pieczenie i swędzenie skóry.
- Przyspiesza gojenie się ran i podrażnień.
- Kozacki zapach Pomarańczy.
- Zawiera dużą dawkę witamin A i E.
- Skutecznie nawilża i odżywia skórę tatuażu.
- Zabija różnego rodzaju bakterie.
- 100% wegańskie.
- Brak chemicznych składników: parabenów i innych śmieci.
- Nadaje skórze piękny blask i wygląd.
- Masło przebadane dermatologicznie.
- Nietestowane na zwierzętach.
- Wyprodukowane w Polsce.
- Schowane w poręcznej aluminiowej, czarnej puszce.
Sposób użycia:
Należy dokładnie umyć ręce mydłem i ciepłą wodą. Osuszyć ręce i tatuaż, najlepiej papierowym ręcznikiem. Nałożyć odpowiednią ilość masła na tatuaż i łagodnie je wmasować. Masło powinno stosować się minimum 3 razy dziennie, za każdym razem wcześniej przemywając tatuaż.
Masło Loveink Tattoo Butter Orange zawiera:
Butyrospermum Parkii Butter, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Cocos Nucifera Oil, Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil, Citral, Limonene, Linalool, Citronellol, Geraniol.
Masło Shea, które pozyskuje się z afrykańskiego drzewa o nazwie Masłosz Parka. Jego obecność powoduje szybsze gojenie oraz regenerację i odżywienie skóry.
Masło migdałowe odpowiada za dobre nawilżenie i przeciwdziałanie starzeniu się naskórka.
Masło morelowe to bomba witamin A i E.
Olej z orzechów Makadamia (tłoczony na zimno) łagodzi podrażnienia i zmiękcza skórę.
Olej kokosowy wchodzi głęboko w strukturę skóry i ją dokładnie nawilża.
Olejek pomarańczowy ma działanie przeciwzapalne oraz uwalnia piękny zapach.
Krycha –
Pomarańczowe szaleństwo 🙂
Daria Toteluch –
Działa dobrze, tatuaż się ślicznie przy nim wygoił.
karol –
z 3 które są dostępne ten zdecydowanie najbardziej mi podchodzi
krzychu25 –
super dostawa
Aldona Gutkowska –
Dobrze goi, ale zapach wolę jednak ten od papai
bolo –
uzywam na codzien do zatrzyamnia kolorow i jesem zadowolony
joker –
praktycznie z dnia na dzien dostalem to powiem ze dostawa super
Kuba –
polecam
Borys Winny –
Do tatuażu nie ma nic lepszego moim zdaniem
baca –
no nie wiem nie wiem na 5 na pewno nie ocenie bo mialem lepsze produkty, wole reprintic bo jest tanszy
Poznańska Pyra –
ciut za tłuste jeśli chodzi o moje upodobania, chyba jednak wolę kremy do tatuażu np. te z neby, jeszcze mam sporo w pudełku, więc będę testować dalej, ale jak już teraz mi nieodpowiada ta tłustość, to raczej się nie zmieni, przynajmniej do dostawy nie mogę się doczepić nic a nic, tu jest zasłużone 5/5 więc pozdro sklep!
Weronika Zdączak –
Przekonałam się do tego orange, bo przez długi czas korzystałam z papaya, ale już mi się mega przejadło i jestem mile zaskoczona, zapach jest taki rześki, cytrusowy idealny na lato. Do przetestwoania na liście mam jeszcze aloes, albo coś z neby wypróbuje 😊
Dariusz Bossman –
Kupiłem, ale nie używam go tak często jak myślałem, że będę. Jak nie zapomnę to wieczorynm prysznicu machnę po tatuażu i tyle. Nie dla mnie takie smarowidła i zapachy pomarańczy, ja wolę jak nic mi nie pachnie pod nosem, ma działać a nie pachnieć, od tego mam dobre markowe perfumy.
Wojtekkkk –
Piszę ten komentarz po jakiś dwóch tygodniach testowania masła i myślę, że już wiem, co o nim sądzić. Zacznę od tego, że masła używałem do starych tatuaży, bo byłem ciekaw, czy faktycznie kolory staną się bardziej żywe i jestem naprawdę pod wrażeniem działania tego produktu. Czuć po tych dwóch tygodniach jak skóra “odżyła”, jest miękksza w dotyku, nie jest wysuszona i taka mówiąc po chłopsku fajna 🙂 Co do kolorów to nie oczekiwałem cudów, ale widać małą poprawę i to mi absolutnie wystarcza. Zapach fajny, dość intensywny na początku taki unisex, będzie pasował zarówno do faceta, jak i kobitki. Mam całą rękę wytatuowaną, tak zwany rękaw i może 1/3 pudełka zużyłem dopiero, więc jest też wydajne. Polecam, Wojciech.
baasienkaa19 –
jest wporzadku fajnie dziala na skore i smaruje nawet miejsca bez tatuazu