Jak najbardziej, praktycznie każdy tatuażysta zaczynał w zaciszu swojego domu. Do początkowej nauki nie potrzeba wcale dużo pieniędzy, ponieważ do ćwiczenia na sztucznej skórze można używać maszynek chińskiej produkcji i słabszych jakościowo tuszy. Na tym etapie chodzi o wyrobienie sobie ruchów i oswojenie ze sprzętem. Tatuować można również skórkę od pomarańczy lub banana, która zachowuje się podobnie do ludzkiej. Projekty do ćwiczeń można czerpać do woli z internetu lub samemu zacząć tworzyć wzory. W sieci znaleźć można sporo poradników jak zacząć tatuować oraz wiele filmów opisujących poszczególne aspekty tatuowania, nawet takie krok po kroku. W momencie, gdy sztuczna skóra przestaje być wyzwaniem i czujemy się pewniejsi swoich zdolności, to można tatuować samego siebie lub poprosić o użyczenie skóry znajomych. Jeśli wszystko będzie szło w dobrym kierunku, to trzeba znaleźć studio, w którym poszukują stażysty i na poważnie rozpocząć karierę w tym zawodzie.