Witam, otóż takie cudo zrobił tatuażysta, chce dokończyć tą mandale, zakrywając to co przebija. Zastanawiam się, czy np takie zielone listki pokryłyby te ciemne miejsca, czy jednak bez laseru się nie obędzie? czy przystrojenie takiej mandali takimi zielonymi listkami z czerwonymi owocami będzie miało estetyczny sens, czy jednak bardziej tu coś z geomterii działać. Nie chcę dużego tatuażu na cały rękaw.


