Witaj,
Gościu!

Gojenie Tatuażu, Pomoc Proszę

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Dzień dobry, Mam kilka pytań odnośnie gojenia się tatuażu.

1. Ogólnie po zrobieniu tatuażu, przyjechałem do domu i folie strech miałem założoną jeszcze przez ok godz. Potem umyłem mydłem "Biały Jeleń" Potem posmarowałem kremem z firmy "Bela" I nałożyłem znowu folie strech i zauważyłem że chyba skraplała mi się woda pod tą folią? Czyli krótko mówiąc, tatuaż gotował mi się pod folią i nie wiem właśnie czy czasami nie zaparzyłem tatuażu, tym sposobem? Bo rano wstałem, to zmyłem trochę tuszu z dziary i właśnie, nie wiem czy to wpłynie na jakość tatuażu?

2.Na zdjęciu Nr. 1 zrobiły mi się dwie rany, nie odrywałem strupów, możliwe że samo mi tak głupio odpadło i pokazała mi się rana, ale chodzi o to czy przy tych dwóch miejscach zagoi mi się tatuaż ładnie? Nie pozostanie żadna blizna?

3. Na zdjęciu nr. 2 Tak jak by mi się skóra w tym i w innych, gdzie mi strup odpadł zmarszczyła się? Takie kreski są, nie wiem jak to nazwać? Może to właśnie jest te odparzenie? A może mi się skóra złuszcza się po prostu?

4. Ile razy dziennie trzeba na tym etapie gojenia się tatuażu, myć go mydłem? Wcześniej myłem go 4x w ciągu dnia co 4 godz. A teraz wystarczy 3x?

5. Czy na tym etapie gojenia się, nadal mam smarowac tym kremem "Bela"? Jeśli tak, to czy mam omijać smarowanie tych strupów, żeby ich nie oderwać?

Tatuaż był robiony w poniedziałek a zdjęcia bez strupów, były robione w czwartek a te ze strupami dzisaj.

Przepraszam za rozpisanie się, i mam taką nadzieje że ktoś mi pomoże : )

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Numer 3. Lepsze zdjęcia

Dodano 2 lata temu przez leon26

Krem Bela? A co to w ogóle jest? Pierwszy raz słyszę o czymś takim w kontekście tatuażu. Ogólnie skóra musi się złuszczyć taka jest kolej rzeczy, więc o to nie musisz się matwić, ale lepiej wklepywać krem w skórę niż go wsmarowywać, bo zrywasz przedwcześnie naskórek. Co do strupów to możliwe, że jak odpadną będzie trzeba w ich miejscu zrobić poprawkę. Apropo tej wody pod skórą i tuszu, tak się robi, żeby resztka tuszu wypłynęła razem z osoczem, dzięki temu właśnie skóra się ładnie łuszczy zamiast zamienić w wielkiego strupa.

Dodano 2 lata temu przez macur14

https://dziarownia.pl/artykul/pielegnacja-tatuazu-krok-po-kroku przeczytaj to, żebyś przy kolejnych tatuażach wiedział, co i jak.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww edytowany 2 lata temu

Pomyliły mi się nazwy kremu, krem nazywa się "Neba"

A co by się stało, gdy bym utrzymywał cały czas tatuaż w tej formie/kondycji, jak na zdjęciach? Czyli smarował bym 3-4x dziennie i nie pozwalał bym tatuażu doprowadzić do wyszuszenia go? Dłużej by się on goi? Strupy w tedy by się chyba nie pojawiły? Czy się myle?

Dodano 2 lata temu przez leon26

Jak Neba to spoko, sam używałem 😀 No właśnie by się szybciej goił, o to w tym chodzi, bo w tym kremie masz składniki, które sprzyjają gojeniu, a skóra dzięki byciu nawilżoną ma lepsze warunki. Strupy zazwyczaj pojawiają się dlatego, że w danym miejscu tatuażysta za mocno pracował maszynką oraz wtedy kiedy nie pozwolisz na wypłynięcie osocza i reszty tuszu po zrobieniu tatuażu (czas trzymania pod folią). W innym wypadku skóra będzie ci się łuszczyć, czyli tak jak być powinno.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww edytowany 2 lata temu

Możecie ocenić mi stan tego tatuażu po zdjęciach?

Na dole widać tak jak by wyblakł??

Dodano 2 lata temu przez leon26

Chujowato ci się ta skóra porolowała, ale nie masz co się bać, tak jak powiedziałem naskórek zawsze musi zejść, inaczej się nie da. Twoim błędem jest smarowanie tatuażu tak jak byś normalnie się smarował, lepiej wklepywać krem, żeby nie ta skóra później nie wyglądała tak jak wygląda teraz u ciebie.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Tatuażu nie smaruje już od czasu powstania tych strupów. Z oka chyba nic nie zostało i będzie trzeba to poprawić. Na dole mam róże i na środku jej, trzymał mi się strup, przebudziłem się w nocy, zahaczyłem prawą ręką o ten strup i go oderwałem... Czyli mówisz że z tatuażem będzie raczej wszystko ok? Bo na dole to szczerze powiem wam, że wyblakł trochę, na zdjęciach może aż tak tego nie widać.

A i dzisaj bardziej zaczął mi się on łuszczyć.

Dodano 2 lata temu przez macur14

Czemu tatuażu nie smarujesz? On ma być cały czas nawilżony!

Dodano 2 lata temu przez leon26

Bez kitu... kto ci powiedział, żebyś przestał smarować?

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww edytowany 2 lata temu

Tatuatorka powiedziała że jak nie odpadnie ten naskórek, to nie mam smarować niczym.

Generalnie już do nich nie pójdę, drugi raz robić tatuaż, a to właśnie dlatego że mają słabe podejście do gojenia się tatuażu. Może inaczej, są pewni siebie, że z tatuażem będzie wszystko ok.

Dodano 2 lata temu przez macur14

Nie ważne czy są pewni siebie, czy nie, są pewne standardy, do których należy się stosować, znikąd one nie zostały ustanowione. Słyszałem, że jest coś takiego jak gojenie tatuażu na sucho, ale dla mnie osobiście to bez sensu to raz, a dwa jak w ogóle ta twoja ręka teraz wygląda...

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww edytowany 2 lata temu

Dzisaj rano po przemyciu.

Na zdjęciach gdzie macie 1. Jest rana i to dość spora.

Tam gdzie 2. To oderwałem przypadkowo strupa, przebudzając się w nocy.

Nie wiem co z okiem? Cały czas się utrzymuje tam strup + Łuszczy się w tym miejscu.

I mam takie wrażenie jak by mi wyblakł od samej góry przy róży, aż do dołu.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

"Słyszałem, że jest coś takiego jak gojenie tatuażu na sucho, ale dla mnie osobiście to bez sensu to raz" Dobrze że mi napisałeś to, bo chciałem ją zjebać przez FB.

Dodano 2 lata temu przez macur14 edytowany 2 lata temu

To, że jest coś takiego jak gojenie tatuażu na sucho nie oznacza, że jest to dobra droga, tylko jest to jakaś droga, w każdym porządnym studio ci powiedzą, że tatuaż trzeba nawilżać i najlepiej specjalnymi środkami do tatuażu, a nie jakimiś wynalazkami z apteki jak alantan itp. Tak ludzie też często robią, a to nie lata 2000.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Pięknie, przemywaj dalej

Możesz trochę mocniej żeby wie ej naskórka zetrzeć

Ale oczywiście nie zdzieraj strupków

Niech samoistnie zejdą 😉

Dzisiejsza rozmowa z nią

Dodano 2 lata temu przez macur14

Szczerze? To chyba pierwszy raz spotykam się z takim podejściem ze strony tatuatora. Jak długo w ogóle nie smarujesz tego tatuażu?

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww edytowany 2 lata temu

3 września zacząłem smarować raz dziennie, w miejsca gdzie nie było strupów. A od bodajże 6 września nie smaruje w cale. Ona twierdzi że po 6 tyg tatuaż będzie wyglądał tak na początku, gdy był robiony.

Dzisaj leci 3 tydz.

Dodano 2 lata temu przez macur14 edytowany 2 lata temu

Po 3 tygodniach to już powinien być całkowicie zagojony, dlatego się cały czas smaruje, a nie jeden raz dziennie. Poza tym tatuaż nigdy nie będzie wyglądał tak dobrze jak w dniu jego zrobienia, bo ten naskórek co się musi złuszczyć zabiera cząstkę intensywności tuszu. Co to za tatuatorka powiedz mi?

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww edytowany 2 lata temu

Ale wolał bym, żeby nikt do niej nie pisał, więc zostawię to dla siebie.

"Po 3 tygodniach to już powinien być całkowicie zagojony, dlatego się cały czas smaruje, a nie jeden raz dziennie"

Dlatego już się do niej/nich nie zgłoszę na kolejną dziarke.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

W tym miejscu najmniej mi się łuszczy tatuaż, a to dlatego że smarowałem przez ostatnie 4-5 dni obszar boczny, gdzie nie był tatuaż pokryty i podczas zginania ręką, dotykałem tą częścią po różach.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Przemyłem przed chwilą sobie ten tatuaż i wklepałem na cały tatuaż krem Bepanthenem.

Dodano 2 lata temu przez macur14

Po co Bepanthen skoro mówiłeś, że masz Nebę 🙂 Neba to krem do tatuażu, a Bepanthen jest na odparzenia u niemowlaków, już czasem mam dość tłumaczenia tego ludziom 🙄

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww edytowany 2 lata temu

Krem "Neba" Powinien usunąć łuszczenie się naskórka? Bo ja to już się ogólnie pogubiłem i sam nie wiem co mam robić? Bo chciał bym żeby ten tatuaż już mi się podgoił, bo w poniedziałek wracam na ten zasyfiały magazyn do pracy...

Tatuaż i tak do poprawki pójdzie.

Dodano 2 lata temu przez macur14 edytowany 2 lata temu

Tatuaż musi się złuszczyć. Ty akurat doprowadziłeś do ekstremalnej sytuacji, bo wszystko ci się podrywało po chamsku, że tak powiem i dodatkowo wysuszyło na wiór. Teraz jedyne co możesz robić to nawilżać tatuaż, a do tego są najlepsze kremy dedykowane do tatuażu jak np. Neba.

Dodano 2 lata temu przez leon26

Koleżko czytaj ze zrozumieniem to się nie pogubisz 😉

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Dobra, smaruje kremem "Neba" 3-4 w ciągu dnia i wstawię zdjęcia w czwartek/piątek do podglądu

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Chciał bym ten tatuaż doprowadzić do takiego stanu jak na zdjęciach jest :( Jestem mega wku...

Na tą tatuatorke, ale co zrobić miałem? Jak to był mój pierwszy tatuaż i słuchałem się tatuatorki. + jest taki że zauważyłem że jest coś nie tak i odezwałem się do was i mi powiedzieliscie że tak nie ma prawa się goić tatuaz.

Dodano 2 lata temu przez leon26 edytowany 2 lata temu

Cała ta sucha skóra musi ci odpaść, innej drogi nie ma, mi to zawsze stopniowo się to działo, po małych kawałeczkach. Nikt tu cię nie obwinia za to koleżko, z twojej relacji jasno wynika, że to wszystko jest winą złego poinformowania przez studio.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

A jak pójdę do pracy w poniedziałek, to raczej żadnej folii nie musze już zakładać? Będę miał na sobie bluzę przez 8 godz.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww edytowany 2 lata temu

"z twojej relacji jasno wynika, że to wszystko jest winą złego poinformowania przez studio."

Ja to bym nazwał inaczej, słabe podejście do gojenia się tatuażu, tyle w temacie. Potem wychodzą takie efekty przy gojeniu się tatto...

Dodano 2 lata temu przez leon26

Bluza wystarczy, folia nie jest potrzebna. Będąc w robocie będziesz miał możliwość przemycia tatuażu?

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Tak i nie. Na pewno na przerwie będę mógł go sobie przemyć, ale postaram się go przemywać 2-3x w pracy.

Dodano 2 lata temu przez leon26

Dobrze, że chociaż raz, ale i tak to szybka akcja więc dasz radę w ciągu zmiany coś wykombinować 😛

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Jutro albo w piątek wstawię zdjęcia tatuażu do oceny.

Dodano 2 lata temu przez Jakub Baran

Tak poczytałem sobie wasze posty i nie lepiej te skórki po prostu poodrywać skoro i tak na samym końcu ma ich nie być?

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Smaruje kremem 3-4x dziennie. Wiadomo mniej więcej Kiedy mi ten naskórek zejdzie?

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Ten naskórek widać najlepiej jak się przemyje rękę/dziarke.

Dodano 2 lata temu przez leon26

Jest poprawa, ale widać, że tatuaż mocno rozjaśniał względem tych zdjęć, co wrzuciłeś na początku (bez łuszczenia).

Dodano 2 lata temu przez Jakub Baran

Te co tak odstają to weź oderwij i się z tym tak nie cackaj i tak bd trzeba pewnie poprawki robić, ja już dawno bym z tym porządek zrobił, zamiast się cackać, ale ja to ja

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Jakub Baran Trollem Jesteś??

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

leon26 Mówisz że cały tatuaż do poprawki pójdzie?

Dodano 2 lata temu przez leon26

Czy cały to nie wiem, ale np. róża pojaśniała mocno.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Wiem właśnie że róża dostała najmocniej po du.... Dlatego róża na 100% pójdzie do poprawki.

Dodano 2 lata temu przez Jakub Baran

Nie trolluje tylko mówię jak ja bym zrobił, a to róznica

Dodano 2 lata temu przez leon26

@Jakub Baran to sobie tak zrób u siebie 😉 Pewnie będzie parę miejsc, gdzie będzie trzeba dobić tusz, to najlepiej oceni tatuator.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww edytowany 2 lata temu

Będzie, będzie trzeba dobić tusz i to na pewno :/

A ten naskórek kiedy mniej więcej zejdzie? Nie chodzi mi o te łaty, które zostały mi tylko 4 na tatuażu a i z boku też trzymają mi się one jeszcze.

Dodano 2 lata temu przez leon26

Nie wiem kiedy, smaruj tak jak smarowałeś i się zobaczy. Na pewno jest bliżej niż dalej 🙄

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

👌 :)

Dodano 2 lata temu przez jessi111

Hej,ja z takim pytaniem🙂 od zrobienia tatuażu minęło 9 dni,stosowałam się do zasad pielęgnacji, powiedzcie mi teraz czy w miejscu na nosie odrzuciło tusz i zostanie takie jasne miejsce czy jest szansa że ta skóra jeszcze sie wygoi?pozdrawiam

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Cześć, Powracam po miesiącu, a więc tak to wygląda:

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Kolejna sprawa to rany: przy tych 2 zdjęciach widać spore rany i przy liście nawet blizne, która powstała. I moje pytanie brzmi, czy to się da zakryć przy dobiciu tuszu?

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

I kolejna sprawa to: Czy znacie jakiś krem lub maść, która dogoi mi te czerwone rany?

Dodano 2 lata temu przez macur14

@jessi111 Umknął mi twój post, dlatego najlepiej zakładać osobne tematy w swojej sprawie 😉 Minęły 3 tygodnie i jak sprawa teraz wygląda?

@SS Ww jeśli chodzi o te ranki, to ja bym poczekał, aż przybiorą kolor normalnej skóry. Ewentualnie jak się niecierpliwisz, to w każdej aptece ci doradzą jakąś specjalistyczną maść do takich rzeczy. W okolicach tej róży najbardziej skóra i tatuaż ucierpiały z tego co widzę.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

9 Listopada mam poprawkę dziary, dlatego tak mi się spieszy z tymi ranami ; /

Dodano 2 lata temu przez macur14

To wizyta w aptece obowiązkowa, tam ci lepiej doradzą jaki specyfik się do tego nada. Jakby nie patrzeć masz jeszcze 2 tygodnie, a to całkiem sporo czasu.

Dodano 2 lata temu przez jessi111 edytowany 2 lata temu

hej,tatuaż jest delikatnie jaśniejszy w tym miejscu i mam wrażenie że trochę wklęsły jakby była blizna,nie wiem czy na zdjeciu to widać,są też oczywiście krostki bo rosną mi włoski, czy myślisz że można by było dobić tu tuszu żeby to się tak nie rzucało w oczy?niedługo zgłoszę się do studia w celu ewentualnych poprawek,pozdrawiam 🙂

Dodano 2 lata temu przez macur14

Tusz można zawsze dobić, z tym nie będzie problemu.

Dodano 2 lata temu przez Ss Ww

Z tymi ranami, to do jakiego najlepiej lekarza się zgłosić? Rodzinny?

Dodaj odpowiedź

Chciałbyś odpowiedzieć na ten temat? Zaloguj się