Cześć.
znajomy zrobił mi tatuaż i mi się zaczęła łuszczyć skóra (tak wiem ze to normalny etap gojenia sie) ale w niektórych miejscach skóra odeszła i w tych miejscach tusz jest „jasno ciemny” a cała reszta czarna. To normalne? Będzie widać różnice czy cały wyblaknie do tego jasno ciemnego / jasno czarnego?
Czy lepiej przyszykować się na cover?
Jak chcecie hejtowac albo coś to sobie podarujcie, wiem, ze złe zrobiłem ale ocknąłem się dopiero w połowie „zabiegu”...