Witam, w sobotę zrobiłam tatuaż dzisiaj boli strasznie ręką. Jest czerwona i opuchnięta aż na dłoni. To nie pierwszy mój tatuaż i nigdy nic takiego mi się nie działo. Proszę o pomoc co jest nie tak.
Witam, w sobotę zrobiłam tatuaż dzisiaj boli strasznie ręką. Jest czerwona i opuchnięta aż na dłoni. To nie pierwszy mój tatuaż i nigdy nic takiego mi się nie działo. Proszę o pomoc co jest nie tak.
To normalna reakcja organizmu, możesz zacząć się martwić gdy wyżej wymienione dolegliwość będą utrzymywać się powyżej tygodnia, na razie nie panikuj. :D
Kolory trzeba głębiej dobijać, więc może dlatego opuchlizna jest większa niż zwykle, nie dzieje się nic czym mogłabyś się martwić
Dziękuję za odpowiedź a czy to normalne żeby jeszcze tusz wypływał chodzi mi tu szczególnie o czerwony.
Ale jak to wypływał? Leje się strumieniem czy jak? 😛
Witam, powiedzcie mi czy to ok się goi?
Skóra się łuszczy więc okej, nie widzę tu nic nadzwczajnego
Chodzi mi dokładnie o te miejsce wskazane strzałką.
A to nie zwykły strup przypadkiem?
Od początku było tam takie przejasnione a teraz się właśnie tak zrobiło i nie wygląda to na strup. Jest szorstkie zapadnięte i bolące.
Na pierwszych zdjęciach tego nie widać, na tych co wrzuciłaś
Jakie były zalecenia pielęgnacji tatuażu?
Przez to że jest posmarowane. Oczywiście mycie i smarowanie. Stosuje się do tego a pozatym to nie pierwszy mój tatuaż i nigdy nie miałam takiego problemu.
Hej, mi to wygląda na przeoraną skórę, tatuażysta w tym miejscu mógł mocniej pracować maszynką przez co zrobiła się rana. Czym smarujesz? Choć teraz to i tak nie jest zbyt istotne, bo podejrzewam, że w tym miejscu będzie trzeba poprawić tatuaż, na razie trzeba czekać na pełne wygojenie, nic z tym nie zrobisz 😕
A wcześniejsze tatuaże były kolorowe? Jednak pigment inny niż czarny trzeba wbijać głębiej, poza tym w tym co napisała @wyca jest dużo logiki i możliwe, że tak własnie było
Poprzednie też były kolorowe i nawet nie było poprawki. Smaruje bepanthen a teraz też mi się takie samo zrobiło na kokardzie. Wyślę taki nie posmarowany bedzie lepiej widać.
Ewidentnie rany się porobiły, pewnie boli i szczypie?
Po obejrzeniu twoich zdjęć moja diagnoza jest podobna do tego, co napisała koleżanka powyżej. Zbyt mocna jazda igłą w wybranych miejscach, przez co porobiły się rany. Teraz jedyne co możesz zrobić to czekać aż to się zagoi i dopiero wtedy będzie wiadomo, czy tusz w tych miejscach będzie wybrakowany i będą potrzebne poprawki. Najbardziej interesować powinno cię jednak to, żeby po tym nie zostały blizny, choć wątpię żeby tak było.
Ok dziękuje a czy dalej mam to smarować? Tak boli I szczypie cały czas.
Maść sprzyja gojeniu, więc z niej bym nie rezygnował, a czym przemywasz?
Letnią wodą i szarym mydłem.
To dobrze, szare mydło nie ma żadnych barwników ani innych udziwnień, więc bardzo dobrze nadaje się do takich rzeczy jak poraniona skóra.