Witaj,
Gościu!

Kolczyk w nosie – jak przygotować się do zabiegu?

Dodano 2 lata temu przez Vean Gdansk

Modyfikacje nieustannie cieszą się niesamowitą popularnością, nie tylko wśród młodych osób. Prowadzą one do długotrwałego, zazwyczaj stałego ozdobienia konkretnej części ciała. Piercing, tatuaże, skaryfikacja, rozszczepienie języka i wiele innych… Każda z nich nadaje naszemu ciału nowy, świeży wygląd. O kwestiach estetycznych czy bezpieczeństwie i możliwych powikłaniach można by jednak długo dyskutować.

Zacznijmy od początku

Modyfikacje ciała historią sięgają jeszcze do czasów starożytnych. W zależności od terytorium, oznaczały one zwykle przynależność do danego ludu, wyższy status społeczny, a nawet stanowiły oznakę męstwa i siły. Obecnie, jest to sposób wyrażania siebie, chęć zmiany wyglądu na bardziej oryginalny czy po prostu zwykła ozdoba. Praktyki te budzą jednak pewne wątpliwości oraz kontrowersje. Przez wielu nielubiane i nieakceptowane, nie zawsze są w pełni bezpieczne. Jak jest więc w przypadku piercingu? Które przekłucie jest najczęściej wybierane? Jak zadbać o świeżą ranę? Sprawdź nasz porady!

Piercing – czym jest?

Piercing jest prawdopodobnie najbardziej popularną, a zarazem najmniej inwazyjną metodą modyfikacji ciała. Innymi słowy, jest to nakłuwanie konkretnej części ciała lub po prostu kolczykowanie w celu założenia kolczyka. Dziś, skupimy się jednak na nosie. Jakie istnieją warianty przekłucia? Jak dbać o kolczyk? Na te i kilka innych pytań odpowiemy poniżej.

Kolczyk w nosie – rodzaje

Choć kolczyki możemy nosić tak naprawdę w dowolnym miejscu, nie każdy spotyka się z aprobatą. Przekłucie nosa jest również dość specyficznym. Ze względu na umiejscowienie, świeża rana narażona jest otarcia, a także na wirusy i bakterie wdychane powietrzem. Wymaga on zatem zwiększonej uwagi, by móc cieszyć się ładną ozdobą już po kilku miesiącach od jego wykonania! Wyróżniamy bowiem kilka jego rodzajów. Standardowy kolczyk w nosie, znany bliżej jako nostril, to już klasyka. Przekłuwany jest wówczas jeden płatek nosa, czasami dwa. Innym słynnym przekłuciem jest septum, prześmiewczo kojarzony z bykiem bądź krową… Istnieje oczywiście jeszcze kilka dodatkowych pozycji w tym zakresie. Są one jednak o wiele bardziej skomplikowane, a przede wszystkim inwazyjne. To, który rodzaj wybierzesz zależy jednak wyłącznie od ciebie oraz twoich upodobań!

Wszystko o przebiegu

Odgórną zasadą stosowaną zarówno przy piercingu, jak i tatuażach, jest unikanie wszelkiego rodzaju używek. Substancje te mogą rozrzedzić krew, osłabić nasze samopoczucie, jednocześnie negatywnie wpłynąć na wykonywany zabieg. Przekłucie samo w sobie nie jest procesem długotrwałym. Całość podzielona jest jednak na kilka istotnych etapów, które delikatnie wydłużają czas. Piercer odpowiedzialny za swoją pracę, powinien szczegółowo objaśnić wszelkie czynności oraz możliwe wątpliwości. Jako osoba wykonująca zabieg ma obowiązek zadbać o twoje bezpieczeństwo, komfort oraz warunki pracy. Pamiętaj, by przed umówioną sprawdzić opinie oraz sterylność miejsca pracy, bo to właśnie od nich sporo zależy!

Kolczyk w nosie – cena

Przekłucie trwa zaledwie kilka sekund. Wykonywane igłą wenflonową lub iniekcyjną ułatwia włożenie kolczyka w przebite miejsce. Lubiane przez większość kółeczka czy podkowy nie nadają się do świeżych przebić. Utrudniają one gojenie i mogą doprowadzić do ewentualnych powikłań. Istotnym jest także materiał, z którego jest wykonany kolczyk. Zalecany jest tytan lub bioplast. Cena zabiegu uzależniona jest od miejsca. Zwykle waha się ona w okolicach stu złotych i wliczony w nią jest oczywiście kolczyk do nosa.

Co dalej?

Etap gojenia jest procesem skomplikowanym. Wymaga on zwiększonej uwagi, ale także dbałości o przebicie. Osoba, u której zostało ono wykonane poleci ci specjalne specyfiki do czyszczenia oraz dezynfekcji rany. Przez kilka pierwszych dni miejsce to może lekko boleć i być opuchnięte. Wydzielająca się krew czy limfa również nie są powodem do niepokoju. Warto pamiętać, by nie dotykać kolczyka brudnymi rękoma. Rana ta narażona jest na bardzo szkodliwy wpływ wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń. Dopóki kolczyk nie zagoi się w pełni, lepiej unikać mocnego makijażu czy zmiany kolczyka na nowy. Ingerencja w przebite niedawno miejsce może sprawić, iż piercing nie przyjmie się i zacznie migrować. Jeśli jednak zastosujesz się do kilku zaleceń, wkrótce będziesz mógł cieszyć się nowa ozdobą!

Dodaj odpowiedź

Chciałbyś odpowiedzieć na ten temat? Zaloguj się