Witam ,byłem u dermatologa i dostałem maść z antybiotykiem i tabletki przeciwalergiczne , również robiłem badania krwi i wszystkie mam w normie , ,a wiec mój pierwszy tatuaż był na klacie i nie było najmniejszego problemu z gojeniem i nic się nie pojawiało ale jak zaczęliśmy robić bark to podczas gojenia już pojawiły się pryszcze ,nie wyciskałem ich i smarowalem ,zawczely znikać i nowe się nie pojawiać i zrobiłem przedramię i znowu zaczęły się pojawiać w okolicy nowego tatuażu :( problem dotyczy tylko tej reki na której jest tatuaż i trochę na twarzy ,moje pytanie brzmi czy nie zepsuje mi to dziary jak się zagoi i czy może dokończyć rękaw prostu i czekasz aż wszystko zniknie bo może to tylko reakcja organizmu ,ale od ostatniej sziary minęło 3 tygodnie i tak wyglada to dzisiaj ,na zdjęciach te krostki są posmarowane maścią z antybiotykiem a to są normalne pryszcze takie jak są czasami na twarzy z białym łojem ,nie wyciskam ich