.
.
Daj zdjęcie
Dzięki za odpowiedź ?
To jest raczej wina tatuatora, bo zw mocno wbijaj igle, udaj się do studia bądź napisz do nich i poproś o poprawkę, bo niestety to nie zniknie. Powinni zrobić to na ich koszt, ale moim skromnym zdaniem możesz to zamaskować robiąc do okola niebieskie tło tak po konturach, myśle że wyglądałoby to spoko.
. i co dalej? Nic nie napisałaś, ani zdjęcia nie dodałaś, bez sensu...
Rozlanie tuszu to ewidentnie wina tatuatora, zbyt głęboko wbijał igłę. Na przyszłość rób posty tak, żeby było wiadomo, o co chodzi, bo jak klaudyna79 napisała, nic nie można wywnioskować po twoim wpisie i trzeba się domyślać. Chyba że w języku morsa ta kropka jest, ehh.