Dzień dobry,
bardzo proszę o radę - 4 dni temu zrobiłam tatuaż na przedramieniu. Projekt wykonany przez tatuatora. Niestety tatuaż baaaaaardzo się różni od tego co miało być - nie chodzi mi o szczegóły, a podstawowe rzeczy. Mam wytatuowanego szopa - jego oczy patrzą w inna stronę niż na projekcie, ma inny nos, cieniowanie jest całkowicie inne, generalnie wygląda jak karykatura tego co narysował tatuator. Studio w którym robiłam tatuaż jest znane w moim mieście, wykonane przez nich tatuaże które widziałam są na prawdę rewelacyjne. W cenie tatuażu mam korektę aczkolwiek orientowałam się co da się z tym zrobić w innych studiach i usłyszałam ze laser (żeby zszedł trochę kolor) a następnie poprawka tego co źle wygląda. Czy jest jakaś szansa na wyegzekwowanie "odszkodowania" od tatuatora, który mi to zrobił? jeszcze nie byłam z nim rozmawiać na ten temat aczkolwiek nawet jak powie, że chce mi to poprawić to nie mam już do niego zaufania i boję się, że jeszcze bardziej to zepsuje:(
Bardzo proszę o rady, pomysły co zrobić. Może ktoś miał podobny problem?
Pozdrawiam i za wszelkie informacje dziekuję!!!