Cześć, tatuaż jest ewidentnie przeorany, tu nawet nie ma nad czym rozprawiać. Gdy ja miałem przeoraną skórę, to tatuażysta kazał mi przesuszyć całość, aby rana się zamknęła i powstał strup, u ciebie jednak ta rana jest praktycznie na całym tatuażu, a u mnie był to tylko malutki fragment, więc nie wiem, czy rozsądnie jest to całkowicie wysuszyć w twoim przypadku. Dobrym rozwiązaniem może być wspomniany wcześniej Triobiotic, który wspiera gojenie, ale nie można przesadzać z jego smarowaniem, lepiej cienką warstwę stosować.
Już teraz widać ubytki tuszu, a po wygojeniu będzie to jeszcze bardziej widoczne. Nie każdy umie robić takie czarne wzory, bo tu można łatwo przesadzić z kuciem igłą i uszkodzić skórę. Braki w tuszu to nieduży problem, bo można to jeszcze raz przelecieć, nawet po całości jeśli trzeba, problemem mogą okazać się blizny, bo jeśli twoja skóra ma tendencję do ich powstawania, to po tym co tu widzę, takowe mogą zostać.