Witam wszystkich
Szukam pomysłu na tatuaż.
Zacznę od tego że jestem niepijącym alkoholikiem. Stąd pomysł na tatuaż. Chcę żeby przypominał mi on każdego ranka o tym kim jestem ale żebym patrzył na niego z uśmiechem. Nie ma to być nic katujacego a raczej coś w stylu że " jestem na dobrej drodze" z której kiedyś zszedłem. Myślałem nad jakimś lecącym aniołem nad przepaścią albo jakimś wirem albo coś z czego trudno się wydostać. Może feniks ale średnio widzę feniska na sobie.
A i tatuaż planuję na żebrach.
Z góry wielkie dzięki za pomoc. Pozdrawiam