Cześć,
Potrzebuję porady. Dopiero zaczynam swoją przygodę z tatuażami.
Problem jest z tym, że po podłączeniu maszynki i włożeniu kartidża igła stoi w miejscu, nie porusza się. Na wcześniej zakupionej maszynce był ten sam problem, nie dało się nawet pobrać tuszu (ale wątpie żeby każda była uszkodzona). Kupiłam droższą maszynkę, bo myślałam, że to kwestia jakości. Nie wiem, może tak powinno być? Proszę o pomoc, jestem w tym kompletnie zielona:(