Witam zrobiłem 2 dni temu tatuaż i mam pytanie czy wszystko z nim jest okej ponieważ przy przemywaniu widać jakby wyciekał biały tusz i tatuaż jest zaczerwieniony zdjęcie niżej
Witam zrobiłem 2 dni temu tatuaż i mam pytanie czy wszystko z nim jest okej ponieważ przy przemywaniu widać jakby wyciekał biały tusz i tatuaż jest zaczerwieniony zdjęcie niżej
Jak to ci wycieka biały tusz? Nie rozumiem, na zdjęciu żadnego zaczerwienienia nie widzę. W ogóle tu był biały tusz używany? Bo z tego co widzę środek to jest twoja normalna skóra, nie pokryta w ogóle tuszem.
Są wąskie linię białym tuszem właśnie jakby ta skóra jest zaczerwienieniona gdzie są te linie . Podczas przemywania tatuażu woda z mydłem są kropelki jakby białego tuszu z wodą
Zaczerwienienie to normalna sprawa, masz podrażnioną skórę, bo w końcu tatuażysta katował ją wieloma igłami 😉 Co do wyciekającego tuszu to pierwsze słyszę i albo coś ci się pomyliło, albo ja jeszcze wszystkiego nie wiem.
Faktycznie jak przyjrzałem się dokładniej to widać białe linie. Hmmm ogólnie z białym tuszem jest taki cmykes, że trzeba go wbić głębiej niż każdy inny kolor, może tatuator nie wbił się wystarczająco głęboko? Tak strzelam, bo nic innego mi do głowy nie przychodzi. Druga sprawa, czy jak te kropeczki z tuszem uciekają ci z tatuażu to zauważasz braki w tych miejscach, przerwane linie czy coś?
Póki co ciężko mi stwierdzić czy są braki białego koloru . Ale właśnie jakby zaczerwienienia występują tam gdzie znajdują się te białe linie . Dodatkowo smaruje go alatan plus czy jakoś tak oraz olejem kokosowym
Ogólnie jeśli chodzi o zaczerwienienia to jest widoczne zdjęcie poglądowe niżej dla porównania koloru skóry . No ale w sumie jak na 1 tatuaż oraz jakieś 40 h od zrobienia go to może nie jest żaden problem .
Co wy macie z tym Alantanem, co rusz ktoś tu pisze, że go używa a to nie jest produkt do tatuażu!
"Ze względu na zawartość lanoliny i alkoholu cetostearylowego preparat może powodować miejscową reakcję skórną (np. kontaktowe zapalenie skóry). Ze względu na zawartość estrów parahydroksybenzoesanu preparat może powodować reakcje alergiczne (także typu późnego). Ze względu na zawartość glikolu propylenowego preparat może powodować podrażnienie skóry."
"Nadwrażliwość na składniki preparatu. Nie stosować do oczu i na zmiany skórne w okresie ostrego stanu zapalnego z obecnością zmian sączących."
"Mogą wystąpić reakcje nadwrażliwości, podrażnienie skóry."
Marcu w takim razie co polecasz do pielęgnacji tatuażu i regeneracji skóry
Kosmetyki do tatuażu - do świeżego tatuażu ludzie chwalą sobie EasyTattoo, można w zestawie ze specjalnym żelem do czyszczenia kupić.
Ja korzystałem z kremu Neba i też było spoko. Paru dobrych producentów takich kosmetyków jest, więc można sobie popróbować, ale dla ciebie na pierwszy ogień poleciłbym właśnie EasyTattoo.
A odczuwanie ciepła w miejscu tatuażu co może oznaczać ?
Teoretycznie może to oznaczać stan zapalny lub jakieś zakażenie, ale dziara ma 2 dni dopiero, więc obstawiam, że to przez podrażnienia. Przy zakażeniu są jeszcze inne symptomy.
Mam wrażenie że to po posmarowaniu alantanem odczuwam ciepłotę na tatuazu
Alantan nie jest do tatuażu, koniec kropka.
Jeszcze jedno pytanko schodzący naskórek tak jakby z tuszem to normalne ?
Tak, skóra się łuszczy i musi cała zejść z tatuażu, żeby proces gojenia dobiegł końca. Jednak lepiej, żeby temu naskórkowi nie pomagać zbyt gwałtownymi ruchami dłoni przy myciu i smarowaniu. Krem lepiej wklepywać delikatnie, nie szurać ręką po wytatuowanej skórze. Wszystko opisałem dokładnie w tym artykule, więc jak masz chwilę, możesz przeczytać:
https://dziarownia.pl/artykul/pielegnacja-tatuazu-krok-po-kroku
Witam mam jeszcze jedno pytanko . Mam tatuaż już 6 dni i mam wrażenie że naskórek na tatuażu zaczął się ponownie delikatnie łuszczyć do tego swędzi mnie ręką czy jest wszystko ok ?
Tak, wszystko jest okej, a swędzi, bo się goi, możesz to czymś sobie schładzać np. ręcznikiem z kostkami lodu, trochę pomaga na swędzenie. Trzeba to po prostu przetrwać, dla mnie to swędzenie gorsze jest niż ból przy tatuowaniu 😅
Okej. Z tym łuszczeniem się myślałem że coś nie tak bo zeszła już skóra tylko ponownie jakby delikatnie się złuszcza ale nie schodzi tak jak na początku
Musiałbym zdjęcie zobaczyć, ale raczej jest tak jak powinno być, to po prostu naturalna kolej rzeczy.
Wygląda to tak jakby paproch na skórze z ubrania chyba że są to jeszcze jakieś delikatne pozostałości po naskorko który schodził
Możliwie. Nie masz przesuszonego tego tatuażu? Bo takie wrażenie mam, patrząc na to zdjęcie, chyba że to kwestia aparatu.
Wydaje mi się że nie . Smaruje ciągle neba po 3 4 razy dziennie
Czyli mi się tylko wydawało, 3-4 razy to taka odpowiednia ilość. Chyba że tak jak ja masz suchą skórę na co dzień, to można częściej. Ważne, żeby tatuaż był dobrze nawilżony w ciągu dnia i oddychał, a będzie wszystko dobrze. Jak się ma sprawa z tym białym tuszem?
Jest już widoczny po zejściu naskórka
@macur14 ja wolę smarować częściej, ale mniej obficie już widziałem kiedyś gościa, co tak smarował wazeliną, że odciął skórze dostęp do tlenu, takie warstwy dawał 😅
@Nowy co do swędzenia to tego nie da się przeskoczyć, ale to dobry znak, że skóra się regeneruje, jeszcze tydzień, maks dwa i dziara będzie jak ta lala.
Nie no nie ma co przesadzać z ilością kremu, tak jak byś się normalnie smarował i kwita 🙂
Minęło 10 dni od zrobienia tatuażu a on jest nadal zaczerwieniony do tego zauważyłem jakieś krostki obok tatuażu zdjęcia niżej . Rano jakby tatuaż nie jest zaczerwiony dopiero jakby zaczyna się w ciagu dnia . Smaruje teraz neba