Wydaje się, że wojownik siedzi na tym koniu, ale tak nie jest :P Tatuaż jest bardzo dobrze wykonany i ktoś, kto go robił, by nie popełnił takiej gafy ze źle dobranymi proporcjami
To rzymianin? Abstrachując od tego, to bardzo, ale to bardzo solidnie wykonana praca, takie tatuaże aż chcę się oglądać i wcale mi proporcje konia i wojownika nie przeszkadzają, moim zdaniem przesadzacie panowie, przesadzacie :)
To rzymianin? Abstrachując od tego, to bardzo, ale to bardzo solidnie wykonana praca, takie tatuaże aż chcę się oglądać i wcale mi proporcje konia i wojownika nie przeszkadzają, moim zdaniem przesadzacie panowie, przesadzacie :)
Na 90% pewny jestem, że to Rzymianin :) dzięki za pozytywną opinię
Potwierdzam dobranie rozmiarów konia i tego wojownika / żołnierza to jakieś nieporozumienie :)
Fakt, można tak to odebrać, ale polecam trochę dłużej popatrzeć na ten tatuaż :)
Ale ja rozumiem, o co ci chodzi i dalej uważam, że to nie porozumienie, przykro mi jak uraziłem twoje uczucia xD
Nic nie uraziłeś, ale nie mam zamiaru dalej tłumaczyć.
On serio wygląda jakby jechał na tym koniu, trochę komicznie to wygląda, sorry
Wygląda, ale nie jedzie :) Nawet widać, że tak jakby zamachuje się na wroga, żeby go zaatakować
Nie obchodzi mnie to, że nie jedzie, wygląda jakby jechał i nie wygląda to, co by tu nie mówić trochę dziwnie