Witaj,
Gościu!

PIELĘGNACJA TATUAŻU zdaniem studia tatuażu

Dodano 2 lata temu przez Vean Gdansk

Tatuaże uzależniają! To nie teoria, tylko stan rzeczy potwierdzony przez całe grono wydziaranych. Wystarczy, że zrobisz jeden tatuaż, a zaraz poczujesz zew, żeby umówić się na kolejną sesję. Wiem, co mówię. Zanim jednak wydziarasz sobie całe ciało, dowiedz się, jak dbać o świeży tatuaż, żeby zdrowo się wygoił i zawsze świetnie prezentował. Oto 3 sprawdzone praktyki.

Właściwe podejście do dbania o tatuaż ma znaczenie od samego początku. Nie chcesz chyba, że Twój tatuaż zaczął się babrać albo stracił swoje barwy już na starcie. Nosisz go na własnej skórze, więc mogę się tylko domyślać, że jest Ci bliski jak nic innego. Z tego względu warto zrobić wszystko, żeby dziara wyglądała naprawdę dobrze.

Pierwsze działania pielęgnacyjne na Twoim tatuażu leżą jeszcze w rękach artysty. Tuż po zrobieniu dziary, tatuator dezynfekuje skórę i zakłada opatrunek w postaci folii samoprzylepnej, która będzie chronić zmieniony fragment przez pierwsze godziny. Później piłeczka trafia na Twoją połowę i musisz zająć się dbaniem o świeży tatuaż samodzielnie.

Po kilku godzinach od powrotu ze studia tatuażu możesz zdjąć opatrunek i sprawdzić, co kryje się pod spodem. Prawdopodobnie zobaczysz opuchliznę, zaczerwienienia, a być może także resztki tuszu, krew i osocze. Staraj się jednak nie wpadać w panikę. To zupełnie normalne.

Tatuator wprowadza przecież pod Twoją skórę kolorowy pigment, który jest traktowany jak obce ciało. W efekcie organizm zaczyna się buntować i próbuje pozbyć się nadprogramowych elementów. Tym samym powoduje to powstawanie plam na skórze i utrudnia gojenie. Musisz temu zapobiec.

Jak dbać o świeży tatuaż, żeby goił się szybko i wyglądał atrakcyjnie od samego początku. Wystarczy, że wprowadzisz do codziennej pielęgnacji kilka nowych kroków. Proponuję Ci 3 sprawdzone praktyki, które pomogą Ci osiągnąć świetne efekty.

W ciągu pierwszych dwóch tygodni od wizyty u tatuażysty dziara się goi i przypomina otwartą ranę. Trzeba więc obchodzić się z nią jak z jajkiem. Staraj się postępować z nią tak, jakbyś miał do czynienia ze skaleczeniem. Kluczem programu będzie działanie, które pozwoli jednocześnie przyspieszyć regenerację skóry i zabezpieczyć tatuaż przed postępującym blaknięciem kolorów.

Tak jak wspomniałem wyżej, na wczesnym etapie gojenia organizm będzie próbował wyprzeć się powstałej dziary, wypychając na wierzch różne płyny, w tym również drobinki tuszu. Twoim zadaniem jest regularne przemywanie skóry, aby na bieżąco oczyszczać ją z resztek i brudu.

Kilka razy dziennie przemywaj dziarę czystą wodą. Możesz dodatkowo wzbogacić ją o dobre mydło albo żel do mycia tatuażu. Takie preparaty nie tylko dogłębnie oczyszczają skórę, ale też zapobiegają powstawaniu podrażnień i infekcji. Kosmetyki wspomagają proces gojenia, więc szybciej możesz pokazywać światu gotową dziarę.

Nanieś kilka kropel na dłoń i rozprowadź na wilgotnej skórze. Delikatnie pocieraj obszar z tatuażem aż do powstania piany. Na koniec spłucz letnią wodą i ostrożnie osusz skórę ręcznikiem.

Do osuszenia tatuażu najlepiej wykorzystuj ręcznik papierowy, który się nie kruszy i nie pozostawia pyłków. Dzięki temu, że jest jednorazowy, zwiększysz poziom higieny dla podrażnionej okolicy. Staraj się delikatnie przykładać ręcznik do skóry, bez żadnych agresywnych ruchów. Pocieranie naskórka zwykłym, szorstkim materiałem może przypadkiem uszkodzić Twoją nową dziarę!

Dodaj odpowiedź

Chciałbyś odpowiedzieć na ten temat? Zaloguj się