Tydzień temu mama zrobiła sobie tatuaż, na początku zaczęło się dobrze goić, a teraz zaczęła się robić taka biała niewyraźna plama.
Miała używać zwykłego białego jelenia, ale nie zauważyła ze kupiła z macierzanka i może być tego skutek ale nie jest pewna. Narazie używa szarego mydła, bo jutro kupię zwykły biały jeleń hipoalergiczny.
Pierwsze zdjęcie jak wyglądał tydzień temu, a drugi jak dzisiaj