Usuwanie tatuażu laserem popularny zabieg jak samo tatuowanie. Istnieją jednak przeciwwskazania do zabiegu. Wśród nich wymienić należy m.in. ciążę i karmienie piersią, choroby skóry (trądzik, opryszczkę, łuszczycę, bielactwo itp.), a także przyjmowanie niektórych leków. O tym, czy w danym momencie możemy poddać się zabiegowi, decyduje lekarz.
Jak to działa?
Podczas zabiegu usuwania tatuażu laserem do skóry dociera skoncentrowana wiązka światła, która rozbija barwnik zawarty w skórze na mniejsze cząstki, niszcząc przy tym jego strukturę. Następnie rozbite w ten sposób cząsteczki barwnika są samoczynnie usuwane przez nasz organizm. Za ten proces odpowiadają specjalne komórki żerne, czyli makrofagi. Ich zadaniem jest oczyszczanie organizmu z toksyn czy innych zbędnych i szkodliwych substancji. Można więc zaobserwować, że w miarę jak nasza skóra złuszcza się i regeneruje, tatuaż stopniowo blednie i przestaje być widoczny. Następuje wówczas stopniowe usuwanie resztek barwnika z organizmu.
Warto podkreślić, że światło lasera oddziałuje jedynie na fragmenty skóry pokryte barwnikiem, nie uszkadzając okolicznych tkanek. Osoby o niskiej tolerancji bólu mogą oczywiście zdecydować się na zastosowanie znieczulenia. Liczba zabiegów laserowego usuwania tatuaży niezbędnych do całkowitego zlikwidowania barwnika zależy głównie od wielkości malunku oraz jego kolorystyki. Istotna jest także głębokość, na której znajduje się tusz, gęstość barwnika oraz odcień skóry. Czarny barwnik wymaga zwykle kilku sesji, a kolorowy nawet kilkunastu. Najtrudniej usuwa się tatuaże utrzymane w kolorystyce zbliżonej do odcienia naszej skóry. Każda kolejna sesja zasadniczo powoduje blednięcie tatuażu oraz stopniowe zmniejszanie jego widoczności.
Laserowe usuwanie tatuaży pozwala w prosty i bezpieczny sposób pozbyć się niechcianych rysunków znajdujących się na naszej skórze. Po wykonaniu serii zabiegów barwnik zostaje bowiem całkowicie rozbity, a skóra odzyskuje naturalny i estetyczny wygląd.
