Witaj,
Gościu!

Ojciec wytatuował sobie identyczne znamię, jakie ma jego syn

Każdego z nas dotykają kompleksy odnośnie własnego ciała, większe bądź mniejsze. Jednak niektórym osobom doskwierają one o wiele bardziej w codziennym życiu, czego przykładem może być młody chłopak, na którego ciele znalazło się dużych rozmiarów znamię. Ojciec chłopca zrobił coś, za co należy mu się szacunek, albowiem wytatuował sobie niemalże identyczne znamię jak jego syn, aby ten nie czuł się dłużej osamotniony ze wstydliwym dla niego tematem.

ojciec z tatuażem znamienia na torsie wykonanym dla syna

Tatuaż zrobiony dla syna

Derek Prue, bo tak właśnie nazywa się tato wspomnianego dziecka, wiedział jak mocno znamię jego syna, jest dla niego kłopotliwe i że po prostu nie czuje się z nim zbyt dobrze. Chcąc go wesprzeć, postanowił wytatuować sobie takie samo znamię, dokładnie w tym samym miejscu na ciele.

Znamię znajduje się na klatce piersiowej i żebrach, które są bolesnymi miejscami na tatuaż, lecz mężczyzna poradził sobie całkiem nieźle z procesem tatuowania, który notabene trwał 30 godzin, czyli wcale nie tak mało. Czas ten został co prawda rozbity na osiem tygodni, ale nie zmienia to faktu, że ojciec chłopca wykazał się wytrzymałością. Szczególnie że była to jego pierwsza wizyta w studiu tatuażu.

Warto przeczytać: Tatuaże na bliznach - wszystko co musisz wiedzieć

tatuaż znamię na torsie - ojciec i syn

Wątpliwości na początku, zadowolenie na końcu

Gdy tatuaż został ukończony, Derek czuł się jednocześnie szczęśliwy i zdezorientowany. Na początku miał wątpliwości, czy tatuażysta będzie w stanie zrobić to wystarczająco dobrze i realistycznie. Gdy stanął przed lustrem z gotowym tatuażem, wszystkie te wątpliwości zostały szybko rozwiane, bo projekt wyszedł dokładnie tak, jak tego pragnął.

Syn Dereka o całej akcji dowiedział się pewnego dnia na basenie. Chłopak ze względu na znamię miał w zwyczaju pływać w koszulce, ale od tej pory miało się to zmienić. Gdy jego tato zdjął koszulkę, Derek Junior zauważył obszerny tatuaż przypominający jego znamię i wspólnie mogli popływać bez koszulek. To bardzo dużo dla niego znaczyło, teraz ojca i syna oprócz więzów krwi i takich samych imion, łączy jeszcze wspólne znamię na całe życie.

Warto przeczytać: Starsza kobieta, która zaczęła się tatuować po śmierci męża

O autorze
macur14

macur14

Tatuaże to moja pasja, którą pielęgnuję każdego dnia. W tym temacie siedzę już od paru dobrych lat i ciągle czuję głód zdobywania nowej wiedzy, którą później z chęcią dzielę się z innymi. Najlepszym przykładem będzie tutaj niniejszy blog, którego mam przyjemność prowadzić i forum, którego jestem moderatorem. W licznych postach i komentarzach na Dziarowni służę pomocą i odpowiadam na pytania związane ze sztuką tatuażu.

Na co dzień natomiast jestem copywritterem, a w swoich tekstach poruszam rozmaite tematy. Stale rozwijam się pod tym kątem, zaliczając kolejne szkolenia, aby warsztat moich umiejętności mógł się poszerzać. Jeśli podoba ci się sposób, w jaki piszę, odezwij się do mnie, to nawiążemy współpracę.

Współpraca: [email protected]

Dodano: 19.06.2021