Wywiad z Leszym - reprezentantem warszawskiego Azazel Centrum
Leszego poznałem, gdy poszukiwałem tatuażysty, który dobrze oddałby pomysł, jaki narodził mi się w głowie. Spodobało mi się to, że lubi tatuować mroczne motywy, bo właśnie w takim kierunku zdecydowanie chciałem pójść. Zaczęło się od jednego tatuażu dookoła łokcia, a skończyło na pokryciu tuszem całej ręki i zrobieniu tak zwanego rękawa. Jak można się domyślić, współpraca poszła całkiem nieźle. Leszy specjalizuje się w realistycznych i graficznych pracach, lecz potrafi skręcić w stronę nieco innych stylów, jeśli akurat tego wymaga dana koncepcja. Udało mi się z nim porozmawiać przy okazji wizyty w studio, w którym urzęduje, mianowicie Azazel Centrum, a to jest spis naszej mam nadzieję ciekawej rozmowy o rysunku i tatuażu.