Witaj,
Gościu!

Tatuaż z okazji ukończenia 100 lat? Oczywiście, że tak!

Gloria to kobieta w podeszłym wieku, która swoim stylem życia dobitnie pokazuje, że wiek to tylko liczba i nie ma, co się nią sugerować. Patrząc na nią ciężko uwierzyć, że właśnie skończyła 100 lat, a co najlepsze z tej okazji postanowiła zrobić sobie prezent, taki jaki można otrzymać tylko i wyłącznie w studiu tatuażu.

staruszka Gloria Weberg i tatuaż na ramieniu

Nowy tatuaż co każde dziesięć lat

Gloria Weberg to osoba, której obca jest monotonia i nie lubi być szufladkowana jako typowa staruszka. Przykładem tego niech będzie to, że długo przed dniem, w którym stuknęło jej 100 lat, wiedziała doskonale, jak uczci ten moment i nie mogła się doczekać swojego kolejnego tatuażu.

To nie jej pierwszy tatuaż, jak cofniemy się o dwie dekady wstecz, gdy miała zaledwie 80 lat, wraz z przyjacielem wspólnie wpadli na pomysł, żeby zrobić coś niecodziennego i po prostu dobrze się zabawić „na mieście”. Wybór padł wizytę u tatuażysty. Ta sama akcja powtórzyła się dokładnie 10 lat później. Teraz gdy ukończyła równe 100 lat, nie mogło być inaczej.

Warto przeczytać: Na co zwracać uwagę przy wyborze tatuażysty

gloria weberg kolorowy tatuaż na ramieniu

Sekret długowieczności według Glorii Weberg

Na jaki wzór padło? Gloria zdecydowała się na kolorowy tatuaż przedstawiający Gaję, czyli matkę ziemię i siedem gwiazd, które symbolizują jej wszystkie dzieci. Projekt znalazł się tuż nad wcześniej wykonanym tatuażem, który mówi o jej dacie i miejscu urodzenia, czyli „NY NY 1922”.

Świeżo upieczona stulatka prowadzi całkowicie normalne życie. Sama zajmuje się domem i ogródkiem, sprawy na mieście załatwia, siadając w samochód. Czuje się tak, jakby ząb czasu ją tylko delikatnie nadgryzł. Gloria przyznała, że nie odmawia sobie kieliszka wina do kolacji i wyznaję zasadę zawartą w pewnym tybetańskim przysłowiu, które głosi, że jedz połowę, chodź podwójnie, śmiej się potrójnie i kochaj bez miary. Jak widać, stosowanie powyższych wytycznych utrzyma nasze ciało w doskonałej kondycji, pomimo stu lat na karku! Wystarczy spojrzeć na Glorię, żeby mieć tego żywy przykład.

Warto przeczytać: 103 letnia babcia i jej pierwszy raz u tatuażysty

O autorze
macur14

macur14

Tatuaże to moja pasja, którą pielęgnuję każdego dnia. W tym temacie siedzę już od paru dobrych lat i ciągle czuję głód zdobywania nowej wiedzy, którą później z chęcią dzielę się z innymi. Najlepszym przykładem będzie tutaj niniejszy blog, którego mam przyjemność prowadzić i forum, którego jestem moderatorem. W licznych postach i komentarzach na Dziarowni służę pomocą i odpowiadam na pytania związane ze sztuką tatuażu.

Na co dzień natomiast jestem copywritterem, a w swoich tekstach poruszam rozmaite tematy. Stale rozwijam się pod tym kątem, zaliczając kolejne szkolenia, aby warsztat moich umiejętności mógł się poszerzać. Jeśli podoba ci się sposób, w jaki piszę, odezwij się do mnie, to nawiążemy współpracę.

Współpraca: [email protected]

Dodano: 04.03.2022