Technika wyłamująca się z ogólnych schematów tatuowania
Sposób tatuowania, do którego zdążyliśmy przywyknąć, polega na jednym, bardzo konkretnym schemacie. W pierwszej kolejności należy znaleźć odpowiedniego tatuażystę, który sprosta naszym oczekiwaniom, następnie dochodzi do konsultacji i stworzenia projektu. Dalej mamy ustalenie terminu sesji i oczywiście wykonanie tatuażu na skórze, poprzedzone odbiciem kalki. Samo tatuowanie przebiega przy użyciu elektrycznej maszynki.
Metoda freehand, którą w wolnym tłumaczeniu należałoby nazwać tatuowaniem z wolnej ręki, pomija kilka fundamentalnych elementów, obecnych przy klasycznym tatuowaniu. Nie jest to jednak technika, którą można nazwać prostszą lub trudniejszą, choć zapewne znajdą się tacy, którzy tak uważają. O wiele bardziej pasuje do niej po prostu określenie inna i tego osobiście będę się trzymał.
Warto przeczytać: 3 rodzaje maszynek do tatuowania
Tatuażysta z markerem w dłoni
Zatem na czym polega jej inność? Otóż w tym przypadku tatuażysta musi wykazać się bujną wyobraźnią i przede wszystkim umiejętnością rysowania, albowiem tu projekt na skórze nie pojawia się za pomocą specjalnej kalki tylko przy użyciu ręki tatuatora i trzymanym w niej markerze. Trzeba zaznaczyć, że artysta wymyśla motyw od tak zwanej ręki, czyli nie zastanawia się nad nim wcześniej, tylko robi to w dniu spotkania z klientem. Polega na swych zdolnościach przenoszenia wizji z głowy prosto na skórę klienta, który postanawia powierzyć mu swoje ciało. Rzecz jasna nie robi tego totalnie w ciemno, przedstawiając artyście wcześniej to, co chciałby osiągnąć. W końcu ten tatuaż będzie nosił na skórze przez całe swoje przyszłe życie, a przynajmniej tak powinno być w teorii.
Gdy koncept zostanie szczegółowo omówiony, tatuażysta przystępuje do pierwszych działań na skórze. Do tego celu używa zazwyczaj dwóch lub paru kolorowych markerów, by zarysować projekt i wyznaczyć sobie tok tatuowania.
Brak możliwości ocenienia projektu przed tatuowaniem
Takie tatuowanie można nazwać poniekąd spontanicznym, ponieważ tatuażysta nie ma możliwości do wielokrotnego zmieniania swojego pomysłu, wracania do niego i ulepszania. Po konsultacji z klientem rysuje on prosto z głowy wzór na jego skórze, po czym od razu go tatuuje. Osoba, która podda się takiemu tatuowaniu, nie może zobaczyć wizualizacji projektu. Tatuaż w pełnej okazałości ujrzy dopiero gdy tatuator skończy swą pracę. Poza tym sam szkic wykonany markerem podobnie jak kalka wytycza jedynie to, w jaki sposób tatuażysta ma tatuować i tylko on patrząc na niego, widzi w nim sens. Ciężko jest poznać po nim, czy końcowy efekt będzie zadowalający i trzeba w pełni zaufać temu, kto dzierży w rękach maszynkę.
Jak freehand to tylko z doświadczonym tatuażystą
Z reguły artyści, którzy podejmują się tatuowania metodą freehand to zawodowcy, którzy w branży są od lat i są doskonale znani i poważani przez to środowisko. Jest to jakby nie patrzeć wyzwanie dla danego artysty i sprawdzenie jego umiejętności. Oddanie kawałka skóry takiemu tatuażyście nie wiąże się z ryzykiem oszpecenia, albowiem jego renoma potwierdzona jest wieloma latami ciężkiej pracy, którą zawsze widać w wykonanych przez niego licznych tatuażach.
Istnieje jeszcze mieszana technika polegająca na odbiciu głównej części projektu za pomocą kalki i dorobienia tła przy użyciu markera. Jestem jednak zdania, że freehand jest na tyle ciekawym doświadczeniem, że nie ma co bawić się w półśrodki i lepiej wejść w to na całego. Jeśli zaintrygowała cię ta metoda, pamiętaj o tym, żeby zwrócić się do godnego polecenia tatuażysty, który zna się na rzeczy!
Warto przeczytać: Czym cechuje się dobry tatuażysta?